Prowincja też może być ciekawa i twórcza

Sporo udało się zrealizować, choć jeszcze wiele przed nami, jak choćby rozwiązanie problemów szpitala. Cieszą inwestycje, na które wydaliśmy w tym roku rekordową kwotę ponad 30 mln zł. Niemal połowa środków pochodziła z budżetu powiatu, pozostałe z rządowych programów. Inwestowaliśmy głównie w drogi oraz ekologiczne źródła energii. W kolejnych latach chcemy postawić na działania ekologiczne i energooszczędne we wszystkich naszych obiektach użyteczności publicznej. Nie będzie to łatwe, bo postępująca inflacja, wzrost kosztów nośników energii czy narzucanie samorządom nowych zadań, bez zapewnienia odpowiednich środków, z pewnością ograniczy nam realizację ambitnych planów.

Życie w cieniu wojny w Ukrainie nie skłania do pozytywnych refleksji, ale jestem wdzięczny naszym mieszkańcom, że wykazali ogromną solidarność i empatię przyjmując w swoich domach uchodźców i nadal w różny sposób wspierają naszych walczących sąsiadów.

Od dwóch lata działam w Ruchu Samorządowym Tak dla Polski. Jestem w zarządzie pomorskim, którym kieruje Prezydent Aleksandra Dulkiewicz, a niedawno zostałem przewodniczącym pomorskiej Rady Regionu TdP. Ruch konsoliduje samorządowców, których celem jest przygotowanie naszych postulatów dla zjednoczonej opozycji w nadchodzących wyborach. Uczestniczyliśmy w wielu akcjach protestacyjnych, w tym w obronie wolnej szkoły. Odrzucenie ustawy LexCzarnek jest dowodem na to, że nacisk na centralistyczne i antydemokratyczne zapędy władzy ma sens.

Od 12 lat jestem redaktorem naczelnym kwartalnika „Prowincja”. To dla mnie powód do dumy, bo kwartalnik wydawany w Sztumie jest ewenementem w skali ogólnopolskiej. Wydaliśmy właśnie pięćdziesiąty, jubileuszowy, numer. Udało nam się pokazać, że życie kulturalne toczy się także poza metropolią i prowincja też może być ciekawa i twórcza. Do tej pory na łamach kwartalnika publikowało ponad 600 autorów z całej Polski, choć dominują ci z Żuław i Powiśla. Wśród autorów są między innymi pisarze, poeci, socjologowie, filozofowie, historycy, dziennikarze, malarze, architekci, muzealnicy, nauczyciele, a także były dominikanin. Na początku grudnia uczestniczyłem w jubileuszu pisarza Pawła Huelle. Po tym spotkaniu ponownie przeczytałem większość książek Pawła i było to fascynujące przeżycie. Literatura wyzwala, daje radość, poczucie sensu i skłania do tego, by w przygnębiającej czasem codzienności pozwolić sobie na luksus bliskości, wrażliwości, uwagi, rozmowy. Czytajmy zatem i mimo wszystko bądźmy razem, a nie obok siebie.

Poza tym, albo przede wszystkim, jestem przeszczęśliwym dziadkiem – moja wnuczka poszła do szkoły, a wnuk w wigilię skończył roczek. Da się żyć.