„Nie śpij, bo cię przegłosują”. Samorządowcy zachęcali do głosowania

Gdańsk świętuje 34. rocznicę pierwszych, częściowo wolnych wyborów. 3 i 4 czerwca, na Drodze do Wolności oraz placu Porozumienia Gdańskiego realizowany jest bogaty program wydarzeń przygotowany przez organizacje pozarządowe. Swoje stoiska przygotowało ok. 150 organizacji, ruchów obywatelskich i grup nieformalnych z całej Polski, w tym m.in. tygodnik "Zawsze Pomorze". W planie 3-dniowego Święta Wolności i Praw Obywatelskich są ponadto debaty, seminaria oraz koncerty.

Sobotnie świętowanie rozpoczęła akcja profrekwencyjna „Nie śpij, bo Cię przegłosują”. Jej ideą jest zachęcenie przybyłych do wzięcia udziału w jesiennych wyborach parlamentarnych. Głos zabrali m.in. legenda „Solidarności” Lech Wałęsa, prof. Adam Strzembosz oraz były premier Jan Krzysztof Bielecki. Nestorom przemian demokratycznych w Polsce towarzyszyli samorządowcy z prezydent Aleksandrą Dulkiewicz oraz marszałkiem Mieczysławem Strukiem.

- „Nie śpij, bo Cię przegłosują” – to hasło, które w czerwcu 1989 r. dało demokratom zwycięstwo nad komunistami. Dlatego apelujemy  - idźcie tłumnie do urn wyborczych, w imię troski o demokrację – mówiła prezydent Aleksandra Dulkiewicz. - Dziś inaugurujemy kampanię profrekwencyjną. Bez was, młodych i starszych, przedsiębiorców i organizacji pozarządowych, naukowców i wszystkich innych, nie damy rady. Niech każdy z was obudzi jednego, który nigdy nie głosował. Bo demokracja zależy tylko od nas.

Święto Wolności i Praw Obywatelskich obchodzone jest w rocznicę wyborów 4 czerwca 1989 roku – pierwszych po II wojnie światowej częściowo wolnych wyborów do Sejmu i całkowicie wolnych do Senatu. W konsekwencji ówczesnego głosowania komuniści musieli podzielić się władzą, a demokratyzacja państwa stała się faktem.

- Naszemu pokoleniu los wciąż daje szanse. Udało nam się doprowadzić do zwycięstwa, ale pamiętajmy, nie byliśmy w ogóle przygotowani do tego. Nie mieliśmy kadr, nie mieliśmy programów. Ale były w tym pierwszym rzucie naprawdę idealiści. Dawaliśmy wszystko uczciwie, reformując w tych warunkach kraj - mówił Lech Wałęsa, były prezydent Polski. - Dziś apeluję do Was, musimy zrobić wreszcie porządek, bo przyszłe pokolenia nam nie wybaczą, jeśli tego nie zrobimy. Bierzmy się do roboty, bo ojczyzna nas wzywa.

- Dzisiaj w obliczu tych wszystkich rzeczy, które obserwujemy w Polsce, gdzie w istocie odchodzimy od wartości zachodnich, niszcząc choćby Trybunał Konstytucyjny, czy praworządność w Polsce zabierając im kompetencje i środki finansowe, to jest dobra okazja, żeby wnieść świeżą energię i oczekiwać takiej energii od Polaków. Wybory 4 czerwca uwolniły wielką energię społeczną Polaków, która dziś jest ponownie potrzebna nam wszystkim.

Święto Wolności i Praw Obywatelskich zorganizowane zostało w Gdańsku po raz czwarty. Pierwszy raz mieszkańcy i mieszkanki Gdańska zostali zaproszeni na teren Europejskiego Centrum Solidarności w 30 rocznicę wyborów z '89 roku. Rok rocznie celem obchodów jest przypomnienie, jak ważna w Polsce jest demokracja i współpraca z organizacjami pozarządowymi.

- To tamte wybory dały impuls i możliwość do tego niewiarygodnego rozwoju sektora społecznych organizacji pozarządowych, wyzwoliły niebywałą energię społeczną Polaków. Niezależnie od tego, kto w Polsce rządził po 4 czerwca. To społecznicy, wolontariuszy, ludzie, którzy oddawali swoje serce i czas ważnym sprawom społecznym, kreowali to, co w Polsce najpiękniejsze - mówił prowadzący wydarzenie Jacek Bendykowski, prezes Fundacji Gdańskiej.

Strefa Społeczna w sobotę, 3 czerwca będzie otwarta do godz. 22, a w niedzielę, 4 czerwca w godz. 11-18.30.