Wysportowane ciało to nie wszystko. Tańczy się głową, a może nawet sercem
Świadomość, że to może być mój ostatni raz na scenie, wraca z każdym rokiem. Planowałem nawet, że gdybym musiał zrezygnować z tańca, zostałbym garderobianym, rekwizytorem... – mówi Filip Michalak, tancerz Opery Bałtyckiej, odtwórca głównej roli w widowisku baletowym „Fantazja i Fortuna”.
16.05.2025 16:45
1