Paweł Adamowicz

Stefan Wilmont, zabójca prezydenta Pawła Adamowicza, nie będzie mógł już wnieść kasacji od wyroku dożywotniego więzienia. Gdański Sąd Apelacyjny orzekł, że termin minął. W związku z tym Wilmont nie wyjdzie na wolność wcześniej, niż za 40 lat. Dopiero wtedy będzie mógł ubiegać się o przedterminowe zwolnienie.

Remont XX-wiecznej kamienicy przy ulicy Mniszki 5/6 dobiegł końca. Prace trwały od 2023 roku, a już w najbliższych tygodniach wprowadzą się tam pierwsi lokatorzy. Koszt inwestycji to 6,5 mln złotych.

Mieszkańcy Gdańska, jak co roku, w rocznicę śmierci zamordowanego byłego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, zgromadzili się na pl. Solidarności, by utworzyć wielkie serce dla zabitego włodarza miasta. Po raz pierwszy ogromne serce utworzone z płonących zniczy ułożono w roku śmierci samorządowca. W tym roku, po raz pierwszy, w akcji układania zniczy tworzących serce udział wzięli uczniowie gdańskich szkół w ramach akcji „Nie chcemy hejtu”.

Sześć lat temu, w trakcie finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, napastnik zaatakował Pawła Adamowicza i zadał mu śmiertelne ciosy nożem. Prezydent Gdańska zmarł następnego dnia, mimo wysiłków lekarzy. Obok miejsca, w którym doszło do tragicznych wydarzeń, znajduje się płyta upamiętniająca to straszne zdarzenie. W szóstą rocznicę zamachu na Pawła Adamowicza, w poniedziałek, 13 stycznia, złożono pod nią wiązanki kwiatów.

Nagroda im. Pawła Adamowicza – za odwagę i doskonałość w krzewieniu wolności, solidarności oraz równości – jest wyrazem uznania dla ludzi i organizacji sprzeciwiających się oraz przeciwdziałających nietolerancji, mowie nienawiści, ksenofobii, uciskowi. Laureaci tego wyróżnienia są ambasadorami idei równości szans, praw człowieka, integracji społecznej – wartości niezwykle bliskich tragicznie zmarłemu prezydentowi Gdańska. Uroczystość przyznania nagrody odbyła się w poniedziałek, 13 stycznia w Instytucie Kultury Miejskiej w Gdańsku. Tegorocznym laureatem został mer Kijowa Witalij Kliczko.

Dokładnie sześć lat temu doszło do tragicznego w skutkach ataku na Pawła Adamowicza. W rocznicę tego fatalnego wydarzenia, w poniedziałek, 13 stycznia, w ogrodzie zimowym Europejskiego Centrum Solidarności odsłonięto tablicę pamiątkową ku czci byłego prezydenta Gdańska. ECS jest miejscem szczególnym, w 1998 roku to właśnie Paweł Adamowicz wystąpił z ideą jego stworzenia.

Już po raz szósty uczcimy rocznicę tragicznej śmierci prezydenta Pawła Adamowicza. W dniach 13-14 stycznia 2025 zaplanowano m.in. wspólnie złożenie kwiatów przy płycie upamiętniającej wydarzenia z 2019 roku, odsłonięcie tablicy pamiątkowej w ECS i ogłoszenie laureata Nagrody im. Pawła Adamowicza.

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagra na całym świecie, Pomorza oczywiście nie wyłączając. W każdej niemal miejscowości finał Orkiestry będzie widoczny, lecz najbardziej w Gdańsku. Kwestować będą nawet ministry rządu. Bo jak mawiał prezydent Paweł Adamowicz – Gdańsk jest szczodry i dzieli się dobrem! Na co warto zwrócić szczególną uwagę?

W Gdańsku znów zapłonęło wielkie serce dla Pawła Adamowicza. W ramach obchodów piątej rocznicy zamachu na prezydenta Gdańska, w niedzielę, 14 stycznia na placu Solidarności znów zapalono znicze. Akcję koordynował KOD Pomorze.

Teraz każdy może przysiąść na ławeczce z uśmiechniętym Pawłem Adamowiczem i razem z nim popatrzeć w stronę historycznego Żurawia. Rzeźba w niedzielę, 14 stycznia, w piątą rocznicę tragicznej śmierci prezydenta Gdańska, stanęła w sąsiedztwie kładki obrotowej na Motławie, łączącej Wyspę Spichrzów z Długim Pobrzeżem.

Mija 5 lat od chwili tragicznej śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, który zmarł 14 stycznia 2019 roku wskutek obrażeń odniesionych po ataku na niego w trakcie obchodów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Przygotowane zostały rozmaite przedsięwzięcia związane z rocznicą tego strasznego wydarzenia. Publikujemy program obchodów.

Pisząc „Pusty gabinet” nie chciałem tworzyć żywota świętego, tylko pokazać Pawła takim, jakim był w moich oczach. I rzeczywiście było wiele spraw, za które go ceniłem i lubiłem. Ale też były rzeczy, które mnie w nim wkurzały - mówi Antoni Pawlak, autor książki o prezydencie Pawle Adamowiczu pt. „Pusty gabinet”.