Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza
Reklama

Z lodziarni na Oruni ukradli puszkę z datkami. W końcu wpadli

To była wyjątkowo bezczelna i bulwersująca kradzież - pod koniec września do lodziarni w Gdańsku włamał się mężczyzna, kradnąc tylko jedną rzecz: puszkę z datkami dla chorego chłopca. W tym czasie jego partnerka stała na czatach, oboje zostali nagrani przez kamery monitoringu. Policjanci z Gdańska zatrzymali sprawców. Kobieta ma 26 lat, mężczyzna jest o 12 lat starszy. Usłyszeli już zarzuty, teraz grozi im kara nawet 10 lat więzienia.
Z lodziarni na Oruni ukradli puszkę z datkami. W końcu wpadli

Autor: LodoveLove

Kradzież puszki z datkami z lodziarni LodoveLove. Sprawcy złapani!

Kradzież w włamaniem miała miejsce w jednej z gdańskich lodziarni pod koniec września. Nagrania monitoringu wyraźnie pokazywały dwoje ludzi idących chodnikiem - potem kobieta pozostała na zewnątrz (wyraźnie ubezpieczając swojego kompana w razie gdyby ktoś nadszedł), mężczyzna wszedł do lokalu wyłamując zamek w drzwiach. Pewnym krokiem podszedł do lady i zabrał puszkę z datkami, zbieranymi na leczenie chorego chłopca. Wszystko wskazywało na to, że celowo przyszedł tylko po tę jedną rzecz.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Pobili taksówkarza i ukradli taksówkę w Gdańsku. Zostali aresztowani

Prowadzący dochodzenie policjanci analizowali wszystkie ślady i nagrania monitoringu. Właściciele lokalu upowszechnili filmy na portalach społecznościowych. Funkcjonariusze z komisariatu w Gdańsku-Oruni zajmujący się sprawami kryminalnymi ustalili sprawców. Ich zatrzymanie było utrudnione, ponieważ nie mają stałego adresu zamieszkania. Zostali w końcu ujęci na terenie gdańskich dzielnic Chełm i Orunia. 

Oboje trafili do policyjnego aresztu. Mężczyzna miał przy sobie 9 porcji amfetaminy. Sprawcy usłyszeli zarzuty dokonania  kradzieży z włamaniem wspólnie i w porozumieniu. Grozi za to przestępstwo kara do 10 lat więzienia. Sąd może ją podwyższyć w przypadku mężczyzny, ponieważ dopuścił się czynu w warunkach powrotu do przestępstwa, czyli tzw. recydywy. Odpowie też za posiadanie narkotyków.

Na swoim fanpage'u, pracownicy lodziarni podziękowali wszystkim zaangażowanym w poszukiwania sprawców.

- Pokazaliśmy jedność w potrzebie! To niesamowite było czuć Wasze wsparcie i siłę! A Policja tylko położyła wisienkę na tym torcie - czytamy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama