Ewa Juszkiewicz to nazwisko, które warto znać. Jest ono gorące nie tylko na rynku polskiej sztuki. Ale znają je już kolekcjonerzy współczesnego malarstwa na całym świecie.
Dom aukcyjny Polswiss Art spodziewał się za jej najnowsze dzieło wystawione na aukcji rekordu. I tak się stało. Obraz Juszkiewicz zatytułowany „Bez tytułu (za Adolfem Ulrikiem Wertmullerem)" osiągnął oszałamiającą cenę 2,3 miliona złotych. Tym samym Ewie Juszkiewicz pobić cenowy rekord żyjącego polskiego artysty.
Ewa Juszkiewicz (rocznik 1984) – malarka i rysowniczka, ma swój własny, rozpoznawalny styl. Artystka urodzona w Gdańsku ukończyła najpierw gdańską ASP, a potem robiła doktorat na ASP w Krakowie.
Tworzy surrealistyczne portrety kobiece, inspirowane dawną sztuką. Z tą kluczową różnicą, że w miejscu twarzy umieszcza np. udrapowane tkaniny, kwiaty w misternych bukietach, liście, muszle, pióra, owady itd. Można je interpretować na wiele sposobów, chociażby w kontekście roli kobiety w świecie.
Na stronie Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, które zawiera prace Ewy Juszkiewicz czytamy m.in., że: "zainteresowania artystyczne Ewy Juszkiewicz koncentrują się przede wszystkim wokół tradycji portretu kobiecego. Mając poczucie wyczerpania tradycji awangardowych, artystka chętnie odwołuje się do malarstwa dawnych mistrzów. Wszystko to, co grzeczne i przyjemne sąsiaduje z odrażającym i przerażającym – dwoistość prac Juszkiewicz rozpięta jest między niewygodnym napięciem, a zamierzonym humorem".
Ale to nie jedyny sukces gdańskiej malarki. Ewa Juszkiewicz podjęła też współpracę z Domem Mody Louis Vuitton. Ta znana na świecie modowa marka, co roku, zaprasza artystów z całego świata do stworzenia swojej własnej wersji modelu torebki LV Capucines. I wybrano właśnie projekt torebki z obrazem Ewy Juszkiewicz pt. „Ginger Locks” (2021).
Do sklepów marki Louis Vuitton trafi limitowana edycja torebki w dwustu egzemplarzach.
Będzie to prawdziwa, kolekcjonerska perełka!
Napisz komentarz
Komentarze