Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Autobus wyprzedzał na ciągłej. Kierowczyni spieszyła się do toalety

Nie uniknie odpowiedzialności kierowczyni autobusu komunikacji publicznej, której brawurową jazdę przez Kosakowo zarejestrowała samochodowa kamera. Chcąc ominąć korek i szybciej dojechać do skrzyżowania, kobieta zjechała na przeciwległy pas ruchu, nie zważając na podwójną ciągłą oraz wysepkę. Sprawą zajmuje się pucka policja.
Autobus wyprzedzał na ciągłej. Kierowczyni spieszyła się do toalety

Autor: ilustracyjne/pixabay

Do zdarzenia z udziałem autobusu linii nr 165, kursującego pomiędzy dworcem w Chyloni a Rewą, doszło 31 października. Ok. godz. 14.30, kamerka zainstalowana w jednym z samochodów nagrała sznur aut jadących ul. Derdowskiego w Kosakowie. Typowy, jak na tę porę dnia obrazek, zakłócił autobus, który niespodziewanie zjechał na przeciwległy pas ruchu, następnie pomknął w kierunku skrzyżowania z ul. Gryfa Pomorskiego. Pojazd wyprzedził auta, mimo podwójnej linii ciągłej oraz wysepki na środku jezdni. Po chwili widać, że brawurowy przejazd z udziałem pasażerów, zdał się na nic. Auta bardzo szybko dogoniły autobus na światłach. Autor nagrania przesłał filmik na Kontakt 24, by pokazać skrajnie nieodpowiedzialne i bezcelowe zachowanie kierowcy.

- Myślałem, że kierująca się zagapiła, bo widziałem, jak rozmawia przez telefon. Po chwili już wiedziałem, że zrobiła to celowo. Bez kierunkowskazu wjechała na przeciwległy pas i jechała pod prąd aż do świateł – relacjonował redakcji Kontakt 24 mężczyzna. - Tak skrajnego narażania bezpieczeństwa pasażerów przez kierowcę autobusu jeszcze nie widziałem, chociaż kilka razy widziałem nieodpowiedzialne zachowanie na drodze.

Autobus wyprzedzał na podwójnej ciągłej. Kierowczyni spieszyła się do toalety

Kobieta nie uniknie konsekwencji. Sprawą zajęła się policja. 2 listopada do Komendy Powiatowej Policji w Pucku wpłynęło zgłoszenie dotyczące wykroczenia, którego dopuścił się kierowca prowadzący autobus przez Kosakowo.

- Funkcjonariusze zabezpieczyli nagranie z zapisem zdarzenia oraz przekazali materiał do Komisariatu Policji w Kosakowie celem wszczęcia postępowania w tej sprawie i dalszego prowadzenia - potwierdza asp. sztab. Joanna Samula-Gregorczyk, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Pucku.

O komentarz poprosiliśmy Zarząd Komunikacji Miejskiej w Gdyni. Organizator transportu zbiorowego wystąpił do operatora linii 165, którym jest firma Irex 3 Sp. z o.o. ze Świętochłowic, o złożenie wyjaśnień oraz ustosunkowanie się do zachowania pracownika. Zatrudniona w firmie kobieta miała zostać wezwana na rozmowę do dyrektora oddziału.

- Obiecano nam rozmowę dyscyplinującą z zatrudnioną – informuje Marcin Gromadzki, rzecznik prasowy Zarządu Komunikacji Miejskiej w Gdyni. – Jednocześnie, operator nie zdecydował się wyciągnąć bezpośrednich konsekwencji wobec kierowcy, tłumacząc to szczególnymi okolicznościami. Przede wszystkim, faktem, że była to pierwsza tego typu sytuacja odnotowana z udziałem tej pani. Ponadto, zatrudniona miała tłumaczyć swoje zachowanie zatorami drogowymi oraz pilną potrzebą fizjologiczną. Jako ZKM, z oczywistych względów, nie pochwalamy tego typu zachowań na drodze. W sytuacji przesyłania filmików pokazujących łamanie przepisów ruchu drogowego, zawsze nadajemy bieg takim sprawom.

Niezależnie od decyzji operatora, swoje postępowanie będzie prowadzić policja. Niewykluczone, że kobieta utraci np. czasową możliwość świadczenia stosunku pracy, z uwagi na konsekwencje wyciągnięte przez funkcjonariuszy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama