Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza
Reklama

W gdańskim ZOO urodziło się 15 pingwinów przylądkowych

Na wybiegu pingwinów, w skalistych domkach, pod czujnym piórem rodziców dojrzewają szarobure puchate kulki. To pingwiny przylądkowe, które wbrew temu co wiele osób myśli, wcale nie lubią zimy, bo w naturze zamieszkują południowe wybrzeże Afryki - taki wpis pojawił się na profilu na FB Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego.

Autor: Gdańskie ZOO

Wielka radość w gdańskim ZOO. W tym roku na świat przyszło 15 pingwinów przylądkowych. Szczęśliwymi rodzicami zostało 10 par. Ptaki te łączą się w ze sobą na całe życie. W okresie lęgowym budują gniazdo w norach i szczelinach skalnych. Podobnie zachowują się gdańskie pingwiny, które swoje gniazda budują w przygotowanych dla nich budkach.

– Maluchy urodzone w naszym zoo chowają się pod skrzydłami rodziców, ale gdy podrosną na pewno wrócimy z kolejnymi fotorelacjami – zapewniają pracownicy ZOO.

W naturze pingwiny przylądkowe można spotkać na wybrzeżach i na wyspach w pobliżu Namibii, RPA i Mozambiku. Większość kolonii i największe kolonie znajdują się w archipelagu wysp od Hollamsbird Island w Namibii do Bird Island w Algoa Bay w RPA.

Ich okres lęgowy przypada pomiędzy listopadem, a marcem. Rodzice na zmianę wysiadują i opiekują się potomstwem. Po ok. 40 dniach wykluwają się pisklęta, które przebywają w gnieździe przez pierwsze dwa miesiące życia.

Pingwin przylądkowy znaczną część życie spędza na otwartym oceanie, do około 40 km od brzegu. Na lądzie odpoczywa, pierzy się i odbywa lęgi. Swoje ogromne kolonie rozrodcze zakłada głównie na oceanicznych wyspach. Jego liczebność maleje. Na liście IUCN (Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody i Zasobów Naturalnych, której celem jest opracowanie zasad ochrony i użytkowania ekosystemów wraz z ich zespołami roślinnymi i zwierzęcymi) jest gatunkiem zagrożonym wymarciem. Do głównych zagrożeń zaliczyć można zmniejszenie bazy pokarmowej, spowodowane nadmiernym połowem oraz degradację jego siedlisk, m.in. w związku z zanieczyszczeniem wyciekiem ropy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama