Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza
Reklama

Gdańsk: Lewica i Polska 2050 idą razem do wyborów

Przedstawiciele Polski 2050, Nowej Lewicy oraz ruchów miejskich, ogłosili w poniedziałek, 12 lutego, wspólny start w wyborach samorządowych w Gdańsku. W najbliższych dniach koalicja ma podać nazwisko kandydata na prezydenta miasta. - Wybory parlamentarne pokazały, że nowa jakość jest w polityce potrzebna. Aby ta jakość mogła zaistnieć musieliśmy stworzyć koalicję – mówi Maciej Goniszewski, szef gdańskiego koła Polski 2050.
Gdańsk: Lewica i Polska 2050 idą razem do wyborów

Autor: Karol Makurat | Zawsze Pomorze

Gdańsk: Lewica i Polska 2050 razem w wyborach samorządowych

Szeroka koalicja Polski 2050, Nowej Lewicy oraz przedstawicieli ruchów miejskich będzie obok PiS oraz porozumienia KO-Wszystko dla Gdańska, głównym kandydatem do podziału mandatów w Radzie Miasta Gdańska, w zbliżających się wyborach samorządowych. Wspólnym mianownikiem egzotycznego porozumienia, w którego składzie obok liderki gdańskiej Lewicy, Jolanty Banach, znalazł się m.in. Łukasz Hamadyk, kandydujący w ostatnich wyborach parlamentarnych z listy Konfederacji, mają być wyłącznie sprawy miasta, w tym kwestie mieszkalnictwa czy planowania przestrzennego. Ugrupowania podpisały deklarację o współpracy w miniony weekend. 12 lutego złożyły dokumenty rejestrujące Komitet Wyborczy Wyborców pn. „Wspólna droga”.

CZYTAJ TEŻ: Samo narzekanie na obecnie rządzących nie wystarczy, żeby zdobyć władzę w regionach, miastach i wsiach

– To bardzo ważny dzień dla Gdańska. Pojawia się realna szansa na przełamanie betonu i hegemonii jednego środowiska politycznego w Gdańsku – mówił na poniedziałkowej konferencji Jacek Hołubowski ze stowarzyszenia Gdańsk Tworzą Mieszkańcy, kandydat na prezydenta miasta w 2018 r. – Gdy usiedliśmy do stołu okazało się, że mamy podobne programy i wizję rozwoju Gdańska. Nie ma sensu rywalizować i startować przeciwko sobie. Wszyscy wyraźnie widzimy brak partycypacji społecznej oraz wsłuchania się władz miasta w głos mieszkańców. Obecnie radni są praktycznie od dwóch rzeczy: podnoszenia rąk zgodnie z wolą magistratu oraz pobierania diety, którą niecałe dwa lata temu, znacząco sobie podwyższyli.

Koalicjanci dogadują się w sprawie kandydata na prezydenta

W ciągu najbliższych dwóch tygodni „Wspólna droga” pokaże pełne listy kandydatów do rady miasta. Na razie przedstawiciele porozumienia niechętnie mówią o podziale miejsc pomiędzy poszczególne ugrupowania. W kolejnych tygodniach poznamy też nazwisko kandydata na prezydenta miasta. Możliwe, że będzie nim szef gdańskiego koła Polski 2050.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Platforma Obywatelska stawia na Aleksandrę Dulkiewicz

– Wybory parlamentarne pokazały, że nowa jakość jest potrzebna w polityce. Aby ta jakość mogła zaistnieć, musieliśmy stworzyć koalicję. I tak samo robimy w Gdańsku – mówił Maciej Goniszewski. – Przede wszystkim chcemy kontynuować to, co zapisaliśmy na naszej platformie ogólnopolskiej pod postacią tzw. KROPki, a więc: czyste informacje o tym jak funkcjonują spółki samorządowe, kto jest w nich zatrudniany, czy są to fachowcy, czy są to znajomi i krewni królika.

Wybory parlamentarne pokazały, że nowa jakość jest potrzebna w polityce. Aby ta jakość mogła zaistnieć, musieliśmy stworzyć koalicję. I tak samo robimy w Gdańsku

Maciej Goniszewski / Polska 2050

Sprawy, na których koalicji ma szczególnie zależeć, zarysowała Jolanta Banach.

– Respektując dzielące nas różnice polityczne, doszliśmy do przekonania o konieczności przekierowania wektorów rozwoju Gdańska zgodnie z potrzebami i oczekiwaniami mieszkańców i mieszkanek. Dotyczy to zwłaszcza wykorzystania wszystkich środków i sposobów prawnych oraz planistycznych, by zapobiegać chaosowi urbanistycznemu miasta i jego rozlewaniu się w kierunkach południowych, bez odpowiedniej infrastruktury. Zależy nam na skutecznym zaangażowaniu miasta we wspieraniu mieszkalnictwa, nie tylko komunalnego, ale zwłaszcza dla osób młodych, które nie mieszczą się w kryteriach uprawniających do otrzymania lokalu i jednocześnie nie stać ich na kredyt. Potrzeba lepszej pielęgnacji nad miejską zielenią, a także realizacji obowiązku zapewnienia wsparcia rodzinom, które opiekują się osobami zależnymi – mówiła była posłanka.

Partia Razem poza koalicją

Powstają pytania o możliwy charakter kampanii „Wspólnej drogi”. Jaka będzie w stosunku do Koalicji Obywatelskiej, z którą Lewica i Polska 2050, współtworzą rząd?

– Decydując się na tak szeroką koalicję jasno podkreślamy, że sprawy ogólnopolskie czy światopoglądowe, nie mają dla nas dużego znaczenia. Startujemy razem, ponieważ chcemy skupić się na sprawach, które dotyczą mieszkanek i mieszkańców Gdańska – wyjaśniał Łukasz Kopeć, przewodniczący regionu pomorskiego Polski 2050.

CZYTAJ TAKŻE: Kto wystartuje do sejmiku województwa pomorskiego? Nowe twarze i polityczni weterani

Do koalicji nie weszła Partia Razem. Nieoficjalnie, mówi się, że przeszkodą do zawarcia porozumienia było zaproszenia do „Wspólnej drogi” osób reprezentujących dotychczas skrajnie prawicowe projekty polityczne, m.in. Łukasza Hamadyka, obecnie przewodniczącego zarządu Rady Dzielnicy Nowy Port.

Do 12 lutego, poznaliśmy nazwisko tylko jednego kandydata na prezydenta Gdańska, w wyborach zaplanowanych na 7 kwietnia. Jest nią Aleksandra Dulkiewicz. Obecna włodarz wystartuje z poparciem Wszystko dla Gdańska oraz Koalicji Obywatelskiej.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama