Jakie nowe kierunki z Gdańska latem 2026?
Najciekawsza wiadomość dla łowców wakacyjnych okazji? Pięć nowych tras: Rzym, Dubrownik, Tirana, Palermo i Bukareszt – kierunki, które do tej pory wymagały przesiadek lub wyjazdu do Warszawy. Teraz bezpośrednie połączenia otwierają przed pomorskimi podróżnikami zupełnie nowe możliwości.
- Rzym – wieczne miasto, do którego teraz polecimy direct z Gdańska. Dla miłośników historii, kultury i prawdziwej włoskiej pizzy to informacja warta odnotowania w kalendarzu.
- Dubrownik - perła Adriatyku, znana z malowniczej starówki (i planów serialu "Gra o Tron"). Chorwackie wybrzeże staje się jeszcze bardziej dostępne dla mieszkańców północy Polski.
- Palermo - sycylijska stolica, gdzie kultura, architektura i kuchnia tworzą niepowtarzalną mieszankę. Bezpośredni lot to oszczędność czasu i nerwów.
- Tirana - albańska stolica, która w ostatnich latach staje się coraz popularniejszym kierunkiem wśród Polaków poszukujących autentycznych wrażeń po przystępnej cenie.
- Bukareszt - rumuńska metropolia, która łączy w sobie historię, dynamiczny rozwój i wyjątkową atmosferę Bałkanów.
CZYTAJ TEŻ: Spółka Airbusa otwiera biuro w Olivia Centre. Pomorski Hub Lotniczy rośnie w siłę
Więcej lotów na sprawdzone trasy z Gdańska
To nie koniec dobrych wiadomości. Przewoźnik zwiększy również częstotliwość na 17 istniejących trasach, między innymi do tak lubianych kierunków jak Alicante, Barcelona, Malaga czy Malta. Dla tych, którzy regularnie latają na południe Europy, to oznacza więcej elastyczności przy planowaniu wyjazdów - zarówno wakacyjnych, jak i krótkich city-breaków.
Łącznie mówimy o 43 trasach z Gdańska i 2,3 miliona miejsc dostępnych w sezonie letnim 2026. To wzrost o 16% w porównaniu z poprzednim rokiem. Liczby, które robią wrażenie nawet na najbardziej wymagających obserwatorach rynku lotniczego.
Co to oznacza dla Pomorza i lotniska w Gdańsku?
Prezes Portu Lotniczego Gdańsk, Tomasz Kloskowski, nie ukrywa zadowolenia: "Współpraca z Ryanair oraz rosnące znaczenie gdańskiego lotniska w regionie to efekt wieloletniej strategii rozwoju. Port lotniczy spodziewać się może przekroczenia progu 3,3 miliona pasażerów rocznie - to historyczny wynik dla pomorskiej infrastruktury."
Dla lokalnej gospodarki to również dobra wiadomość. Więcej połączeń to nie tylko wygoda dla mieszkańców regionu, ale także rozwój turystyki na Pomorzu. Goście z Włoch, Chorwacji, Rumunii czy Albanii będą mogli znacznie łatwiej odkrywać uroki Gdańska, Sopotu, Gdyni i Kaszub.
Gdański hub lotniczy - co dalej?
Dynamiczny rozwój połączeń z gdańskiego lotniska to nie tylko kwestia biznesowa, ale także symbol zmieniającej się pozycji regionu na mapie Europy. Pomorze staje się coraz lepiej połączone z resztą kontynentu, a mieszkańcy zyskują dostęp do miejsc, które jeszcze kilka lat temu wymagały skomplikowanego planowania.
Dla tych, którzy śledzą rozwój infrastruktury transportowej w regionie, warto zaznaczyć, że to dopiero początek. Port Lotniczy Gdańsk inwestuje w rozbudowę terminala i usprawnienie obsługi pasażerów, co ma przygotować lotnisko na dalszy wzrost ruchu.
A Wy już wiecie, dokąd polecicie latem 2026? Które z nowych tras z Gdańska Was kuszą najbardziej - historyczny Rzym, słoneczne Palermo, a może malowniczy Dubrownik? Dajcie znać w komentarzach!
























Napisz komentarz
Komentarze