Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Słono za to zapłaci. Wsiadła na rower, mając... ponad 4 promile

41-letnia mieszkanka Ryjewa postanowiła wieczorem wybrać się na przejażdżkę rowerową. Jakie było zdziwienie policjantów, którzy zatrzymali ją za brak oświetlenia w jednośladzie. Kobieta wydmuchała w alkomat ponad... 4 promile alkoholu. Teraz słono za to zapłaci.
Słono za to zapłaci. Wsiadła na rower, mając... ponad 4 promile
Po badaniu policjantów okazało się, że strażnik miejski z Gdyni pracował pod wpływem alkoholu (fot. KPP Lębork) 

Ryjewo: Miała 4 promile, wsiadła na rower

41-letnia mieszkanka Ryjewa w powiecie kwidzyńskim, w czwartek, 15 lutego przed godziną 20.00 postanowiła pojechać rowerem. Jak się okazało, ta decyzja będzie ją słono kosztowała, bo została zatrzymana przez policjantów. A brak oświetlenia w jej jednośladzie to przysłowiowy „pikuś”.

- Kiedy jadącą bez oświetlenia jednośladem podczas patrolu ul. Grunwaldzkiej w Ryjewie zauważyli policjanci, od razu postanowili przerwać tę niebezpieczną jazdę. Stwarzała ona zagrożenie zarówno dla siebie, jak i innych uczestników ruchu drogowego. Jeszcze większe zdziwienie policjantów było po tym, gdy badanie policyjnym alkomatem wykazało ponad 4 promile alkoholu w jej organizmie – informują policjanci.

ZOBACZ TEŻ: Chojnice: Jechał bez prawa jazdy i wydmuchał ponad 3 promile. Pijany 42-latek zatrzymany

Ta podróż rowerem będzie kosztowała kobietę aż 2,5 tys. zł, bo taki otrzymała ona mandat.

- Po raz kolejny przypominamy, że nieodpowiedzialni rowerzyści, którzy poruszają się po drogach publicznych, w strefach ruchu lub zamieszkania w stanie po użyciu alkoholu, lub w stanie nietrzeźwości, mogą zostać ukarani przez funkcjonariuszy mandatem, który wynosi – w przypadku wyniku badania do 0,5 promila alkoholu w organizmie – tysiąc złotych, a powyżej 0,5 promila – 2,5 tysiąca złotych – informuje i ostrzegają policjanci.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama