Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza
Reklama

Marc Chagall w Pruszczu Gdańskim. 24 prace na wystawie

"Marc Chagall w Pruszczu Gdańskim". Na wystawie zobaczymy 24 litografie czołowego przedstawiciela École de Paris, które powstały w latach 1958-60 w najlepszej wówczas pracowni w Paryżu – Atelier Fernanda Mourlota.
Własność: Epicentrum ART Gallery

W pruszczańskim Domu Wiedemanna mogliśmy podziwiać już prace innych znakomitych twórców, Leona Wyczółkowskiego, Zdzisława Beksińskiego, do 3 marca czynna jest wystawa obrazów Marka Okrassy. „Marc Chagall w Pruszczu Gdańskim” to znakomita kontynuacja wystawienniczego cyklu.

- Jeszcze niedawno wydawało się, że by zobaczyć dzieła Chagalla trzeba jechać w świat, tymczasem okazuje się, że wystarczy wybrać się do niedużego Pruszcza – mówi Bartosz Gondek z Referatu Ekspozycji i Dziedzictwa Kulturowego Urzędu Miasta Pruszcz Gdański. - Jak się robi takie wydarzenia? Jesteśmy już dwadzieścia lat w Unii Europejskiej i podobne inicjatywy nie wydają się dziś czymś niemożliwym. Wystarczy chcieć. Oczywiście, każdy pomysł wymaga otwartości, entuzjazmu i wsparcia ze wszystkich stron, od burmistrza począwszy na sprawnym zespole skończywszy. Czy sprowadzenie tych dzieł to są jakieś ogromne pieniądze? Może to raczej kwestia tego, jak się tymi pieniędzmi dysponuje. Myślę, że niejeden miejski festyn z malowaniem buziek dzieciom kosztuje tyle samo, co ściągnięcie tutaj Chagalla. Zresztą koszt ściągnięcia dzieł to jedno, dodatkowy fundusz, zresztą nie mniejszy, to ochrona zbiorów, ubezpieczenie.

Jak mówi Gondek, tak było w przypadku prac Wyczółkowskiego, gdzie jeden obraz wart był milion zł.

- Co do pozyskiwania zbiorów, ważne są też kontakty w środowisku, znakomicie układa nam się współpraca z Sopockim Domem Aukcyjnym czy z Bydgoskim Centrum Sztuki. Mamy mnóstwo planów na kolejne wystawy: Edward Dwurnik, malarze gdańscy, jesienią chcemy przypomnieć znakomitego artystę Erwina Elstera. Wielka sztuka w Domu Wiedemanna to jest konsekwencja tego, co dzieje się na innych polach niedużego skądinąd Pruszcza, choćby w Faktorii Kultury.

Prezentowana na wystawie seria litografii zatytułowana „Rysunki do Biblii" jest owocem podróży artysty do Ziemi Świętej. Malarz był zafascynowany Biblią i mitologią, a zaczerpnięte z nich motywy potrafił przedstawić z właściwą sobie lekkością, korzystając z charakterystycznych motywów, nasyconych błękitów, chłodnych fioletów i szmaragdowych zieleni migocących blaskiem witrażowych szkieł.

Otwarcie wystawy – 8 marca, godz. 18, Dom Wiedemanna, ul. Krótka 6


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama