Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza
Reklama

Dwa oblicza wojny w nowych publikacjach Tomasza Glinieckiego

To zupełnie inna wojenna opowieść niż te, które znany z czasów PRL. Zapraszamy na promocję publikacji dra Tomasza Glinieckiego „Gdańsk '45. Działania zbrojne. Opanowanie Pomorza gdańskiego przez Armię Czerwoną” i „Gdańsk '45. Propaganda...” oraz spotkanie z ich autorem.

Autor: Muzeum Kaszubskie w Kartuzach

„Gdańsk '45. Działania zbrojne. Opanowanie Pomorza gdańskiego przez Armię Czerwoną” to nowe, całościowe ujęcie, prezentujące działania Armii Czerwonej na Pomorzu zimą i wiosną 1945 roku, których zwieńczeniem było zdobycie Gdańska i eliminacja niemieckich sił na wschód od Parsęty. Historyczno-militarne aspekty walk o Gdańsk w 1945 r. są częścią szerszej opowieści o walkach na Pomorzu – od operacji w rejonie Grudziądza i Elbląga, przełamania Wału Pomorskiego, poprzez ofensywę i zdobycia Kołobrzegu, zajęcie Kaszub, Kociewia i Borów Tucholskich, po eliminację sił niemieckich na Mierzei Wiślanej w maju 1945 roku. W pracy wykorzystano wiele niepublikowanych, a często nieznanych dotąd polskim naukowcom dokumentów obu stron konfliktu, w tym wcześniej niedostępnych archiwaliów rosyjskich. Jednym z ważniejszych celów badań i powodów przygotowania tej publikacji, wykorzystującej nowe, bogate źródła i poszerzoną narrację, było poddanie prezentowanych zdarzeń pod osąd współczesnych odbiorców.

CZYTAJ TAKŻE: „Kolory muzyki Tomasza Bachanka”. Wernisaż w Filharmonii Kaszubskiej

„Gdańsk '45. Propaganda. Opanowanie Pomorza Gdańskiego przez Armię Czerwoną” to kolejna Tomasza Glinieckiego, nie tylko autora książek, ale także dziennikarza, ukazująca, w jaki sposób politycznie sterowano obrazem walk Armii Czerwonej z niemieckim Wehrmachtem na Pomorzu, prowadzonych w ramach Operacji Wschodnio-pomorskiej i szczególnie podczas walk o Gdańsk w marcu 1945 r. Autor szeroko omawia działania celowo wykrzywiające postrzeganie wojny przez żołnierzy, wykorzystując także materiały zgromadzone w rosyjskich archiwach wojskowych, do jakich miał dostęp przed 2014 r. Wykorzystuje przy tym liczne dokumenty z epoki, ulotki, prasę wojskową i cywilną, audycje radiowe oraz produkcje filmowe. Tworzy w ten sposób podstawy do skutecznej demitologizacji powojennej opowieści o „wyzwoleniu” wschodniego Pomorza przez czerwonoarmistów.

- To zupełnie inna wojenna opowieść niż te, które znany z czasów PRL - to swoista wiwisekcja wojny, naukowa i historyczna. Liczą się daty, rozkazy, suche fakty, dokumenty, także te radzieckie, oraz korelacje działań wojennych oraz sowieckiej propagandy – zaprasza na promocję obu publikacji Barbara Kąkol, dyrektor Muzeum Kaszubskiego w Kartuzach.  

CZYTAJ TAKŻE: Jak czyta Gdańsk? Dwie wizyty w bibliotece, trzy książki w roku

Nie ma tu raczej zwykłych ludzi - są dowódcy, żołnierze i znienawidzony wróg. Jest też Pomorze Wschodnie - dla sowietów „prekliata giermania”, którą należało wypalić żywym ogniem i zetrzeć z powierzchni ziemi unieważniając jej dziedzictwo i biorąc odwet za całe niemieckie zło na mieszkańcach. Stąd zgliszcza Szczecinka, Koszalina, Kołobrzegu, Słupska, Bytowa, Miastka, Lęborka i przede wszystkim Gdańska. Stąd tysiące zgwałconych kobiet i deportowanych na wschód mężczyzn. Nie bez powodu nasi przodkowie na pytanie o II wojnę światową, emocjonalnie wspominali przede wszystkim straszną zimę i wiosnę 1945 roku. Ale o tym milczą archiwalia... To także opowieść o dwóch obliczach wojny - tym rzeczywistym, przerażająco okrutnym i tym propagandowym, wykorzystywanym przez służby polityczne do budowania narracji o wyzwoleńczej misji człowieka radzieckiego, który składając daninę krwi przyniósł Polsce nową, proletariacką wolność.

Książki wydało Wydawnictwo „Region”. Ich promocja oraz spotkanie z autorem i dyskusja odbedzię się 11 kwietnia (czwartek) o godz. 17.00 w Muzeum Kaszubskim w Kartuzach.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama