Malbork: Groźny pożar domu jednorodzinnego. Mieszkańcy sami się ewakuowali

Zgłoszenie do Powiatowego Stanowiska Kierowania malborskiej straży pożarnej dotarło o godz. 21.01. Płonął dom jednorodzinny na ul. Wejhera.

- W momencie dojazdu pierwszych zastępów na miejsce zdarzenia pożarem objęte były parter i poddasze budynku mieszkalnego - mówi mł. asp. Mariusz Wyciszkiewicz, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Malborku. - Troje mieszkańców ewakuowało się z płonącego budynku jeszcze przed dojazdem służb. Ostatnie zastępy z miejsca pożaru zjeżdżały o godz. 3.40. Budynek nie nadaje się do zamieszkania. 

Do akcji ratowniczo-gaśniczej zostało skierowanych dziewięć zastępów straży pożarnej: pięć z JRG Malbork oraz po jednym z jednostek OSP w Stogach, Miłoradzu, Lasowic Wielkich i Wojskowej Straży Pożarnej z 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego. Jednemu z mieszkańców płonącego domu pomocy udzielił Zespół Ratownictwa Medycznego. Hospitalizacja nie była jednak potrzebna. 

Na razie przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana. Będzie obiektem postępowania wyjaśniającego okoliczności tego zdarzenia. Spłonęły obie kondygnacje domu. Strażacy musieli rozebrać część pokrycia dachowego. Działania zakończyły się o godz. 3.40. Pogorzelcy znaleźli schronienie u rodziny.

 To już drugi duży pożar na ul. Wejhera w tym roku. W pierwszej połowie marca również spłonął tam dom jednorodzinny.