Gdańsk: Nagrywał pociąg, zatrzymali go policjanci
W połowie listopada 2024 roku 19-letni miłośnik kolei z Gdańska nagrywał infrastrukturę kolejową przy ul. Ku Ujściu w Gdańsku. Poinformowani przez ochronę policjanci stanowczo próbowali uzmysłowić mu, że w tym miejscu tego robić nie może. 19-latek nagrał interwencję policjantów. Została ona opublikowana na kanale Audyt Obywatelski w serwisie YouTube.
Audyt Obywatelski na YouTube
Najpierw na filmie 19-latek opowiada, że zdecydował się na odwiedzenie tego konkretnego przejazdu kolejowego, gdyż prawadzi w serwisie YouTube kanał poświęcony tematyce urządzeń zabezpieczających na przejazdach kolejowo-drogowych oraz innym urządzeniom sterowania ruchem kolejowym. I że oczekuje na przejazd pociągu turystycznego zorganizowanego przez Turystykę Kolejową TurKol.pl.
Interwencja gdańskiej policji wobec YouTubera . Jakie były podstawy?
Jednak chwilę po jego przejeździe pociągu ochrona zawiadomiła policję, że mężczyzna nagrywa infrastrukturę krytyczną (wówczas nie obowiązywały jeszcze przepisy zabraniające takich praktyk). Na miejsce na sygnale przyjechali nieoznakowanym samochodem policjanci kryminalni z Gdańska. Funkcjonariusze poprosili młodego mężczyznę o dokumenty, ale początkowo nie dali nawet za bardzo dojść mu do głosu, nawet gdy zwrócił im uwagę, że się mu nie przedstawili. Policjanci stanowczo stwierdzili, by z nimi nie pogrywał, bo nie są… krawężnikami. Wcześniej funkcjonariusze poprosili 19-latka o wyłączenie nagrywania i schowanie telefonu.
- Niech pan ze mną nie pogrywa, bo ja jestem z wydziału kryminalnego, a nie pierwszym lepszym psem czy krawężnikiem. Kolej to jest infrastruktura krytyczna, której jest zakaz nagrywania. Stój tu i bądź cicho. Skończyłem na ten moment z tobą rozmawiać. Zrozumiałeś to czy nie? - taka była reakcja jednego z policjantów na próbę dyskusji.
Ostatecznie kryminalni wylegitymowali wskazanego 19-latka, ale jako że nie doszło do naruszenia przez niego przepisów, zakończyli interwencję. To jednak nie zakończyło całej sprawy. Film, na którym została zarejestrowana interwencja, decyzją komendanta miejskiego policji w Gdańsku został zabezpieczony i przekazany do Wydziału ds. Dyscyplinarnych, Skarg i Wniosków gdańskiej komendy.
Jaka kara dla dwóch policjantów?
Jak się dowiedzieliśmy, po przeprowadzeniu czynności wyjaśniających w sprawie interwencji, 13 lutego tego roku decyzją Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku zostało wszczęte wobec funkcjonariuszy postępowanie dyscyplinarne. Przeprowadził je Wydział do Spraw Dyscyplinarnych, Skarg i Wniosków Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
- Czynności dowodowe w tym zakresie wykazały popełnienie przez policjantów przewinień dyscyplinarnych. Funkcjonariuszy uznano za winnych zarzucanych im przewinień polegających na naruszeniu dyscypliny służbowej oraz zasad etyki zawodowej policjanta. Policjantom została wymierzona kara upomnienia. Ponadto funkcjonariusze podczas trwającego postępowania oraz przez kolejnych 6 miesięcy od czasu uprawomocnienia się orzeczenia nie mogą awansować i otrzymywać nagród. Ukaranym policjantom można też potrącić do 20% nagrody rocznej – potwierdza Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Napisz komentarz
Komentarze