Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza
Reklama

Buldogi groźniejsze niż Smoki, czyli Arka górą!

Rugbiści Arki grali w niedzielę na stadionie w Gdyni z krakowską Juvenią. Obie drużyny sąsiadują w tabeli ekstraligi, więc kibice mogli spodziewać się wyrównanej gry.
O dramacie Ukrainy pamiętali też rugbiści Arki (Fot. Olek Knitter | Zawsze Pomorze)

I tak było, choć trzeba przyznać, że „Buldogi” dość dobrze się prezentowali, lekko przeważając nad Juvenią. Na pierwsze punkty kibice czekali do 24. minuty kiedy Paweł Grzenkowicz zakończył akcję gdynian przyłożeniem. Potem obie drużyny dość dobrze broniły, dlatego kibice nie widzieli zbyt wielu przyłożeń w pierwszej części meczu.

Przerwa przydała się gdynianom, bo od początku drugiej połowy arkowcy narzucili dość forsowne tempo gry. To dało im dwa kolejne przyłożenia i prowadzenie 15:0, bo żółto-niebieskim nie udało się podwyższyć żadnego z przyłożeń. W 50. minucie zresztą nie zanotowaliśmy żadnego celnie wykonanego karnego ani podwyższenia. To niezbyt częsta sytuacja w rugby. W 60. minucie żółtą kartkę dostał Anton Szaszero, łacznik ataku Arki i kluczowa postać w drużynie. Po zejściu Ukraińca, zaczęły się kłopoty, bo Juvenia doprowadziła do stanu 15:8. Krakowianie jednak nie wykorzystali tej absencji. Za to po powrocie Szaszero do gry, gdynianie zdołali jeszcze dwukrotnie przyłożyć owalną piłkę na polu punktowym rywala i wygrać mecz z punktem bonusowym.

Arka Gdynia – Juvenia Kraków 27:8 (5:0)

Punkty dla Arki: Paweł Grzenkowicz 10, Szymon Sirocki, Dominik Mohyła, Elden Shoeman po 5 i Anton Szaszero 2.

W tabeli ekstraligi prowadzą Edach Budowlani Lublin – 37 pkt., przed Ogniwem Sopot – 35, Orkanem Sochaczew – 34, Lechią Gdańsk – 31, Skrą Warszawa – 29, Master Pharm Łódź – 28, Arka Gdynia – 19, Juvenią Kraków – 10, Posnanią – 6 pkt. I Pogonią Siedlce – 3.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama