Wydatki na zbrojenia rosną do rekordowego poziomu
W 2025 roku Polska wyda na zbrojenia 124,3 mld zł, a wraz z Funduszem Wsparcia Sił Zbrojnych (FWSZ) – aż 186,6 mld zł, co stanowi 4,7 proc. PKB. Plan zakłada, że najpierw wykorzystywane są środki z budżetu państwa, a dopiero później uruchamiany jest FWSZ. W 2024 roku budżet na obronność został wydany w ponad 99 proc., a fundusz wsparcia – w ponad 70 proc.
CZYTAJ TEŻ: Na drogach Pomorza pojawią się kolumny wojskowe. Ruszają wielkie manewry wojskowe
Żadna władza nie będzie chciała ciąć wydatków
Ludwik Kotecki, członek Rady Polityki Pieniężnej, w rozmowie z money.pl podkreśla, że sytuacja gospodarcza Polski jest obecnie stabilna – inflacja spada, stopy procentowe są stopniowo normalizowane, a inwestycje unijne napędzą wzrost gospodarczy w nadchodzących miesiącach. Jednocześnie ostrzega, że w najbliższych latach utrzymanie stabilnych finansów publicznych będzie trudnym wyzwaniem.
– Wojna trwa już ponad trzy i pół roku, zagrożenie istniało właściwie od początku. W tym czasie dużo dobrych rzeczy się wydarzyło – jesteśmy liderem wzrostu gospodarczego w Unii Europejskiej, a inflacja spadła z wysokich dwucyfrowych poziomów od niskich jednocyfrowych. Normalizujemy stopniowo poziom stóp procentowych. Dopóki nie będzie realnych działań zbrojnych czy wojskowych, gospodarka będzie się kręcić w takim tempie, jakie obserwujemy, a nawet spodziewane jest przyspieszenie wzrostu w drugim półroczu tego roku i pierwszym półroczu przyszłego. To będzie efekt przyspieszenia inwestycji finansowanych środkami unijnymi – diagnozuje obecną sytuacją.
Zaznacza jednak, że trzeba będzie więcej pieniędzy i żadna władza nie będzie chciała ciąć wydatków.
Podatek wojenny na pięć lat
Kotecki zaproponował wprowadzenie podatku wojennego, który obowiązywałby przez pięć lat i byłby przeznaczony wyłącznie na finansowanie armii.
– Wprowadzić podatek wojenny na pięć lat, zawiesić niektóre świadczenia, może jakiś pakiet fiskalny wymagający zmiany Konstytucji? Żeby pokazać, że to nie program jednej partii, tylko wspólny program. Skoro prezydent mówi, że martwi się finansami publicznymi, może partie opozycyjne też powinny się martwić i pokazać, że są odpowiedzialne – stwierdził członek RPP.
Możliwe zawieszenie części świadczeń socjalnych
Zapytany o popularne programy społeczne, takie jak 800 plus, Kotecki przyznał, że w obecnej sytuacji warto rozważyć ich czasowe zawieszenie, aby zabezpieczyć budżet państwa.
























Napisz komentarz
Komentarze