Dlaczego radni Pomorza sprzeciwiają się umowie UE-Mercosur?
Unia Europejska we wrześniu tego roku zatwierdziła umowę handlową z krajami zrzeszonymi w Mercosur, na podstawie której otwarto europejski rynek dla producentów żywności z Ameryki Południowej: Argentyny, Boliwii, Brazylii, Paragwaju i Urugwaju. Podczas ostatniej sesji, która odbyła się w poniedziałek, 29 września radni Sejmiku Województwa Pomorskiego zaapelowali o odrzucenie tej umowy, bo, ich zdaniem, oznacza ona wymierne straty dla polskich rolników. Podkreślali, że dokument ten zawiera wiele zapisów, groźnych dla europejskich, polskich i pomorskich rolników
– W imieniu mieszkańców wsi, rolników i przedsiębiorców województwa pomorskiego, apelujemy o to, by w planach polityki rozwojowej Unii Europejskiej uwzględniać interesy europejskich i polskich producentów żywności. Podpisanie tej umowy w obecnym kształcie grozi utratą miejsc pracy, osłabieniem bezpieczeństwa żywnościowego i zredukowaniem potencjału produkcyjnego w naszym województwie – mówił, przedstawiając apel, Adam Gawrylik, członek Zarządu Województwa Pomorskiego.
Zagrożenia dla polskiego rolnictwa wynikające z umowy UE-Mercosur
Zdaniem pomorskich radnych, dobrowolna rezygnacja ze strategicznej autonomii żywnościowej, która przyświecała Unii Europejskiej, jest tak samo niebezpieczna, jak obowiązująca do niedawna zależność od rosyjskich ropy i gazu.
– Sektor rolno-spożywczy to około 7 proc. polskiego PKB, a przetwórstwo spożywcze jest jedną z największych gałęzi naszego przemysłu. Unia Europejska jest samowystarczalna żywnościowo i produkuje nadwyżki – czytamy w przyjętym przez radnych apelu. – Takie kraje, jak Brazylia, są naszym bezpośrednim konkurentem, dlatego wpuszczanie dodatkowych wielkoobszarowych, przemysłowych producentów na nasz rynek oznacza zagrożenie.
Warto pamiętać, że unijne normy produkcji rolno-spożywczej są dużo bardziej rygorystyczne niż te obowiązujące w Ameryce Południowej, a pomorskie rolnictwo opiera się na najwyższych standardach jakości i bezpieczeństwa. Otwarcie rynku UE na tańsze towary z Mercosuru, co podkreślali radni pomorskiego sejmiku, zagrozi konkurencyjności rolników z Pomorza.
Apel radnych trafi do Komisji Europejskiej i polskich władz
Przyjęty apel zostanie przekazany Komisji Europejskiej, pomorskim eurodeputowanym oraz ministrowi rolnictwa i rozwoju wsi.
Wiosną tego roku podobne stanowisko przedstawiła też Pomorska Rada Rolnictwa.
























Napisz komentarz
Komentarze