Aktualizacja | godz. 17.00
Sąd Rejonowy w Gdyni nie uwzględnił wniosku prokuratury o aresztowanie mężczyzny na trzy miesiące, ale zadecydował o dozorze policyjnym dla mężczyzny.
Gdynia: „Nazar” zatrzymany przez policję, pozytywny wynik narkotestu
W piątek wieczorem, 31 października, funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Gdyni zatrzymali przy ul. Morskiej do kontroli drogowej kierowcę forda. Co prawda alkotest wykazał brak alkoholu w wydychanym powietrzu, jednak jak przyznają sami funkcjonariusze, nietypowe zachowanie kierowcy wzbudziło u nich podejrzenia.
- Test narkotykowy dał wynik pozytywny na obecność kilku substancji psychoaktywnych. Od mężczyzny pobrano krew do dalszych badań, a on sam został zatrzymany i przewieziony do jednostki policji – informują policjanci.
CZYTAJ TEŻ: Był agresywny, jechał pod wpływem narkotyków. Policja zatrzymała antyukraińskiego TikTokera
Sześć zarzutów i wniosek o areszt tymczasowy
Jak się okazało, 44-latek będzie miał jednak o wiele więcej problemów. Mężczyzna podejrzany jest bowiem o popełnienie szeregu innych przestępstw. W ramach działań operacyjno-dochodzeniowych policjanci ustalili, że mężczyzna ten publikował w sieci materiały zawierające groźby, treści nawołujące do nienawiści, propagujące przemoc oraz ujawniające dane osobowe. W sumie 44-latek usłyszał sześć zarzutów, a o jego dalszym losie zdecyduje dzisiaj sąd.

Zarzuty dotyczą m.in:
- rozpowszechniania treści nawołujących do nienawiści na tle narodowościowym i wyznaniowym,
- propagowania symboli poparcia dla rosyjskiej agresji na Ukrainę,
- stosowania gróźb karalnych,
- naruszenia przepisów ustawy o ochronie danych osobowych.
O kolejnym zarzucie - jazdy pod wpływem narkotyków - zadecydują wyniki ekspertyzy toksykologicznej pobranej do badań krwi.
ZOBACZ TAKŻE: Zatrzymany w Gdyni po podpaleniu auta z Ukrainy. Policja: Miał materiały wybuchowe
Prokuratora złożyła wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania, a sąd dziś zadecyduje o losie mężczyzny. Zatrzymany Paweł N. jest dobrze znany nie tylko w Trójmieście. To antyukraiński aktywista o pseudonimie „Nazar".
Zrywał ukraińskie flagi, groził
O zatrzymaniu mężczyzny poinformował już w weekend Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. We wpisie na Facebooku czytamy, że 44-latek „na ścianach w domu ma plakaty z Putinem i symbole wspierające agresję Federacji Rosyjskiej na Ukrainę” oraz „wraz z grupą Braunistów i Kamratów ujawniał miejsce stacjonowania polskiego i ukraińskiego wojska, w taki sposób, żeby informacje te mogły dostać się w ręce Rosjan”.
Miał m.in. zrywać ukraińskie flagi, grozić dyrektorowi jednego z krakowskich teatrów, a także prowadzącym ukraińską restaurację w Gdyni. Ostatnio miało być o nim głośno po zasłonięciu antywojennych murali i odpaleniu rac przy torach PKM.
























Napisz komentarz
Komentarze