Słupsk: Jechał busem, który nie miał przeglądu od... 12 lat
Podczas poniedziałkowego (3 listopada) patrolu policjanci słupskiej drogówki zatrzymali do kontroli busa z niesprawnym oświetleniem. Jak się okazało, pojazd nie widział stacji diagnostycznej od… 2013 roku!
- Funkcjonariusze słupskiej drogówki podczas codziennej służby kontrolują wiele pojazdów, których stan techniczny pozostawia wiele do życzenia, a modyfikacje wprowadzane przez kierowców mogą zagrażać bezpieczeństwu w ruchu drogowym – mówi rzecznik słupskiej komendy. - Wczoraj mundurowi zwrócili uwagę na dostawczego fiata, który miał niesprawne oświetlenie, a z rury wydechowej wydobywał się czarny dym.
CZYTAJ TEŻ: Jechał dostawczakiem... złamanym na pół. Zwrócił uwagę drogówki
Funkcjonariusze przyznali, że podczas kontroli drogowych widzieli już wiele – samochody z doczepionym pługiem, udekorowane lampkami choinkowymi, czy nawet volkswagena „złamanego w połowie”. Tym razem jednak zaskoczenie było wyjątkowe.
Policjanci od razu zatrzymali ten samochód do kontroli, aby dokładniej przyjrzeć się jego deficytom. Podczas interwencji funkcjonariusze ustalili, że 38-letni kierowca pożyczył samochód od członka rodziny. Sprawdzenie pojazdu potwierdziło nieprawidłowości w jego stanie technicznym, jednak to co policjanci przeczytali w Centralnej Ewidencji Pojazdów zdziwiło ich najbardziej. Znajdowała się tam informacja, że ostatnie badanie techniczne w tym samochodzie zostało przeprowadzone w 2013 roku, czyli 12 lat temu!
38-letni kierowca (miał 26 lat, kiedy pojazd przeszedł ostatni przegląd) został ukarany mandatem w wysokości 300 zł za stan techniczny (oświetlenie, emisja spalin).
Policja wciąż przypomina, że regularne badania techniczne to nie tylko obowiązek, ale przede wszystkim sprawdzenie, czy nasz pojazd nie zagraża nam i innym uczestnikom ruchu. Mimo to część posiadaczy czterech kółek zdaje się o tym nie pamiętać, bądź po prostu lekceważy ten obowiązek.
- Funkcjonariusze zatrzymali dowód rejestracyjny od busa i poinformowali kierowcę, że w dalszą drogę tym samochodem pojechać już nie może – dodaje rzecznik. - Pamiętajmy: - Regularne badania techniczne to nie tylko obowiązek, ale przede wszystkim sprawdzenie, czy nasz pojazd nie zagraża nam i innym uczestnikom ruchu. Światła, hamulce czy układ wydechowy – te elementy mają znaczenie nie tylko podczas kontroli, ale każdego dnia na drodze. Zanim ruszysz w trasę, upewnij się, że Twój samochód jest gotowy do jazdy – spuentował podkom. Jakub Bagiński
























Napisz komentarz
Komentarze