Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Wygrana z Litwą, czyli prezent na stulecie

Polscy rugbiści wygrali w Gdyni z Litwą 43:10 (26:5) i zajęli w grupie Rugby Europe Trophy 2. miejsce, które daje awans do grupy drużyn walczących o mistrzostwo Europy. Tak wysoko dawno polskiej kadry nie było.
rugby Polska-Litwa
Polacy pewnie pokonali w Gdyni Litwinów (fot. Wojciech Szymański | Polski Związek Rugby)

Tylko pierwsze minuty meczu były nieco nerwowe w wykonaniu naszej reprezentacji, a spotkanie było wyrównane. Biało-czerwoni szybko opanowali jednak grę i, przeważając w każdym elemencie rugby, pewnie pokonali Litwinów. Kadra prowadzona przez Walijczyka Christiana Hitta wygrała czwarty mecz w sezonie 2021/22, a drugi na boisku w Gdyni. Ta sztuka nie udała się tylko w Brukseli w meczu z Belgią, ale po części ta porażka pokazała nam braki w grze i potencjale personalnym. Polacy pokonali:

  • Ukrainę,
  • Niemców,
  • Szwajcarię
  • i w sobotę, 9 kwietnia Litwę.

Polscy rugbiści wygrali w Gdyni z Litwą. Prezent na stulecie

Ta wygrana jest symbolicznym prezentem naszych reprezentantów dla polskiego rugby, które w tym roku obchodzi 100-lecie istnienia. To hojny podarunek, na który przede wszystkim bardzo ciężko zapracowali zawodnicy w trudnym sezonie RET 2021/22. Teraz powstaje pytanie, co zrobi z nim zarząd Polskiego Związku Rugby, jak go spożytkuje dla dobra tej dyscypliny sportu w Polsce…

– Wiedzieliśmy, że ten mecz jest o wszystko, o spełnienie naszych marzeń, dlatego bardzo ciężko pracowaliśmy, aby nie popełnić błędów, które zrobiliśmy w meczu z Belgią – mówi serwisowi „Zawsze Pomorze” polski rugbista Jan Cal. – Jasne, mamy świadomość, że przyjdzie nam się teraz mierzyć z drużynami, gdzie większość zawodników to zawodowcy, i nie będziemy tam faworytami, ale to jedyna droga, by rozwinąć polskie rugby i wejść na wyższy poziom – dodaje Jan Cal.

PRZECZYTAJ TEŻ: Jak działa etos rugby. Władek i Sasza pojechali na granicę

– Myślę, że pokazaliśmy tym, którzy w nas nie wierzyli, że jeśli stworzy się nam porządne warunki do pracy, to stać nas na wiele, bo czujemy się jak profesjonaliści. Moim zdaniem, 80 procent tego sukcesu to zasługa sztabu trenerskiego – mówi skromny kapitan reprezentacji Polski Grzegorz Buczek. – Mamy świadomość tego, z kim będziemy grać, dlatego kadra będzie musiała być wzmocniona zawodnikami naturalizowanymi, ale trzeba także myśleć o pełnej profesjonalizacji kadry. Z tego, co wiem, to mamy być w tej grupie dwa lata, może uda mi się chociaż „liznąć” tej grupy, bo pewnie dużo czasu na grę mi nie zostało – dodał popularny „Buczo”.

Polska - Litwa 43:10 (26:5)

Punkty dla Polski: Siokivaha Taufui Halaifuana 10, Dawid Banaszek 6, Thomas Fidler 5, Michał Haznar 5, Michał Krużycki 5, Krystian Pogorzelski 5.

Punkty dla Litwy: Domantas Bagužis 5, Arnas Urbonas 5.

Skład Polski: Thomas Fidler (64. Quentin Cieslinski), Grzegorz Buczek (80. Ethan Sikorski), Radosław Bysewski (48.Craig Bachurzewski), Michał Krużycki (62.Krystian Olejek), Jan Cal (80.Max Loboda), Siokivaha Taufui Halaifuana (78.Arkadiusz Janeczko), Kay Minkiewicz, Kacper Palamarczuk, Dawid Plichta (80.Mateusz Plichta), Dawid Banaszek - Ross Cooke, Daniel Gdula, Michał Haznar, Łukasz Korneć (56. Grzegorz Szczepański) - Krystian Pogorzelski.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama