Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza
Reklama

Alarm na żużlu. Trzecia porażka Wybrzeża!

To miał być mecz na przełamanie. Wybrzeże po dwóch porażkach w niedawno rozpoczętym sezonie 2022 szukało szansy na pierwsze punkty w I lidze. Bezskutecznie.
(fot. Karol Makurat | Zawsze Pomorze)

Trudno mówić, że gdańskiej drużynie nie wyszedł mecz z Wilkami Krosno, a potem z Polonią w Bydgoszczy. Te wyniki wydają się być wykładnikiem mocy tej drużyny, która po wykluczeniu z polskich rozgrywek rosyjskich żużlowców straciła swojego najlepszego zawodnika Wiktora Kułakowa. Ten brak jest bardzo dotkliwy, ale czy aż tak istotny w kontekście dotychczasowych wyników? W obu pierwszych meczach Wybrzeże było wyraźnie słabsze od przeciwników. W meczu ze Startem Gniezno miało być inaczej, choć niewielu kibiców w to uwierzyło, bo na trybunach stadionu im. Zbigniewa Podleckiego zasiadło zaledwie kilkuset widzów.

Ci, którzy uwierzyli w możliwy sukces Wybrzeże w tym meczu już od samego początku przeżywali rozczarowanie. Goście z Gniezna od pierwszego biegu zawodów objęli prowadzenie, które systematycznie powiększali. Po VIII wyścigu Start prowadził w Gdańsku już 30:18! Gdańszczanom udało się zniwelować tę różnicę do 6 punktów, kiedy to wygrali dwa kolejne biegi, ale to było wszystko na co było stać w niedzielę żużlowców Wybrzeża. Po XIII wyścigu goście znowu odjechali na 10 punktów i jasne się stało, że nasza drużyna tego meczu nie wygra.

Już po trzech kolejkach e-Winner I Ligi Żużlowej zapowiada się dramatyczna walka o utrzymanie drużyny drugim poziomie rozgrywek. Frekwencja na meczu ze Startem nie może dziwić, bo gdański tor nie sprzyja widowiskowej jeździe, a drużyna także nie daje gwarancji wygrywania, choćby u siebie. Jeśli nie ma emocji i wyników, to na trybunach są pustki...

Zdunek Wybrzeże Gdańsk – Aforti Start Gniezno 37:52

Wybrzeże: Adrian Gała 4 +1 (w,0,1*,3,d,w), Rasmus Jensen 11+1 (2,2,2*,3,0,2), Wiktor Trofimow 9+1 (1,3,1,1,2,1*), Jakub Jamróg 7 (1,t,2,1,1,2), Marcel Krzykowski 1+1 (0,1*,0,0), Kamil Marciniec 5 (3,1,1), Piotr Gryszpiński nie startował.

Start: Peter Kildemand 9+1 (2*,3,1,3,w), Ernest Koza 5+1 (0,2*,0,3), Oskar Fajfer 14+1 (3,2*,3,3,3), Szymon Szlauderbach 12+1 (3,3,1,2*,3), Michael Jepsen Jensen 9+1 (2,3,2,2*,0), Marcel Studziński 2 (2,0,0), Mikołaj Czapla 1+1 (1*,0,u), Philip Hellstroem-Bangs nie startował.

Już po trzech kolejkach e-Winner I Ligi Żużlowej zapowiada się dramatyczna walka o utrzymanie drużyny drugim poziomie rozgrywek. Frekwencja na meczu ze Startem nie może dziwić, bo gdański tor nie sprzyja widowiskowej jeździe, a drużyna także nie daje gwarancji wygrywania, choćby u siebie. Jeśli nie ma emocji i wyników, to na trybunach są pustki...

 

Zdunek Wybrzeże Gdańsk – Aforti Start Gniezno 37:52

Wybrzeże: Adrian Gała 4 +1 (w,0,1*,3,d,w), Rasmus Jensen 11+1 (2,2,2*,3,0,2), Wiktor Trofimow 9+1 (1,3,1,1,2,1*), Jakub Jamróg 7 (1,t,2,1,1,2), Marcel Krzykowski 1+1 (0,1*,0,0), Kamil Marciniec 5 (3,1,1), Piotr Gryszpiński nie startował.

Start: Peter Kildemand 9+1 (2*,3,1,3,w), Ernest Koza 5+1 (0,2*,0,3), Oskar Fajfer 14+1 (3,2*,3,3,3), Szymon Szlauderbach 12+1 (3,3,1,2*,3), Michael Jepsen Jensen 9+1 (2,3,2,2*,0), Marcel Studziński 2 (2,0,0), Mikołaj Czapla 1+1 (1*,0,u), Philip Hellstroem-Bangs nie startował.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama