Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza
Reklama

Marian Kołodziej. Pół wieku w Teatrze Wybrzeże. Wystawa w stulecie urodzin

Kostium teatralny, zazwyczaj, jest jedynie częścią kreacji aktorskiej, jej dopełnieniem. Kostiumy Mariana Kołodzieja to był byt osobny. Partner na scenie. Aktorki kochały się w zaprojektowanych przez niego sukniach. Wpatrywały się i wzdychały: „O Boże... Cóż to za dzieła sztuki!”. Mówiło się, że był jednym z niewielu scenografów, który potrafił wydobyć z kobiety, to, co w niej najpiękniejsze. Wiedział, dla kogo tworzy.
(Marian Kołodziej)

Szóstego grudnia mija sto lat od urodzin Mariana Kołodzieja, jednego z najwybitniejszych polskich scenografów teatralnych i filmowych. Tego dnia w Teatrze Wybrzeże, we foyer Starej Apteki, o godzinie 16:00 odbędzie się wernisaż wystawy „Marian Kołodziej. 50 lat w Teatrze Wybrzeże”. Zobaczymy zdjęcia ze spektakli, projekty scenografii – dla gdańskiego teatru zrealizował ich blisko 200, a także oryginalne kostiumy.

Słowo o artyście wygłosi Małgorzata Abramowicz z Muzeum Narodowego w Gdańsku.

Wystawa czynna do końca grudnia. Wstęp wolny. 

Marian Kołodziej. Wiedział, dla kogo tworzy

Przypomnijmy, Marian Kołodziej (1921-2009) ukończył Akademię Sztuk Pięknych w Krakowie, gdzie studiował scenografię u swojego Mistrza Karola Frycza. W 1951 roku debiutował na scenie Teatru Wybrzeże w Gdańsku, przygotowując scenografię do spektaklu Wiktora Biegańskiego „Korzenie sięgają głęboko” Arnauda D'Usseau i Jamesa Gowa. Na trójmiejskiej scenie współpracował z Zygmuntem Hübnerem, Jerzym Jarockim i Jerzym Golińskim. Tworzył przedstawienia ze Stanisławem Hebanowskim. Projektował też scenografie do spektakli: Adama Hanuszkiewicza, Kazimierza Kutza, Zbigniewa Bogdańskiego, Ryszarda Majora, Krystyny Meissner, Krzysztofa Babickiego, Janusza Warmińskiego. Pokazywał swoje prace także m.in.: w Teatrze Muzycznym w Gdyni, Teatrze Nowym i Wielkim w Łodzi, Teatrze Wielkim w Warszawie, Teatrze Śląskim w Katowicach, w Teatrze Polskim w Warszawie.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama