Zmarła Lucyna Wojno. To prawdopobnie najstarsza więźniarka KL Auschwitz

Jak informuje Muzeum II Wojny Światowej, odeszła Lucyna Wojno, jedna z ostatnich więźniarek KL Auschwitz.

Urodzona w 1918 roku we wsi Wojny – Wawrzyńce na Podlasiu w kwietniu skończyła 104 lata. Przed wojną pracowała w renomowanych pracowniach krawieckich w Warszawie, w 1939 r. przeszła przeszła kurs sanitariuszek Wojska Polskiego. We wrześniu 1939 roku wraz  z grupą sanitariuszek została wysłana na wschód, gdzie trafiła się do sowieckiej niewoli. Przed zesłaniem uratowała ją umowa radziecko-niemiecka, pozwalająca na zwalnianie osób, informujących o niemieckich korzeniach. Ta fałszywa informacja pozwoliła pani Lucynie na powrót do Warszawy. Od listopada 1941 r. pracowała w Monachium - najpierw w prywatnej pracowni krawieckiej, a potem w fabryce krawieckiej Furmann u. Co., gdzie szyła mundury dla niemieckich żołnierzy. Kierownik szwalni doniósł na nią do gestapo jako na osobę podejrzaną politycznie i  25-letnia podówczas kobieta trafiła najpierw do aresztu, a następnie - w nocy z 7 na 8 maja 1943 - do Auschwitz z czerwonym winklem więźnia politycznego.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Janusz Marszalec: To, co dzieje się w Muzeum II Wojny Światowej, to zaprzeczenie myśli, która nami kierowała

Pracowała w komandzie 19 kopiącym rowy, m.in. pod fundamenty nowych obiektów obozowych. W lipcu 1944 r. została przetransportowana do KL Ravensbrück (numer obozowy 46283), a 1 sierpnia do KL Buchenwald. Wolność odzyskała 13 kwietnia 1945 roku.

Po wojnie dołączyła do siostry, mieszkającej w Trójmieście. Przez 72 lata mieszkała w tej samej sopockiej kamienicy. Pracowała najpierw w introligatorni, a następnie aż do emerytury w Sopockich Zakładach Wyrobów Galanteryjnych, późniejszym Sopotplaście, odpowiadając za kontrolę jakości produktów.

Miała jednego syna.

Jeszcze w czerwcu ub. roku panią Lucynę Wojno odwiedzili przedstawiciele Muzeum II Wojny Światowej, którzy nagrali z nią notację filmową. Pogrzeb najstarszej zapewne więźniarki obozów koncentracyjnych odbędzie się środę, 29 czerwca o godzinie 14 na sopockim cmentarzu.