Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, 57-letni mężczyzna wybrał się w niedzielne popołudnie nad Wisłę w Kaniczkach. Według relacji świadka zdarzenia, w pewnym momencie przechylił się i wpadł do wody. Przez chwilę był jeszcze widoczny na powierzchni, po czym zniknął pod wodą.
Natychmiast wezwani na miejsce zdarzenia strażacy oraz policjanci podjęli poszukiwania mężczyzny, które jednak długo nie przynosiły powodzenia. Uczestniczyli w nich strażacy z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej PSP w Kwidzynie, z jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych w Kaniczkach i Nebrowie. We wtorek na miejsce dotarła też specjalistyczna grupa z PSP w Ostródzie oraz Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Gdyni.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kolejna ofiara wody. W Kiełpinie utonął 52-latek
Zwłoki odnaleźli po godzinie 20. we wtorek strażacy z Kwidzyna. Pod nadzorem prokuratury trwa śledztwo dla wyjaśnienia wszystkich okoliczności utonięcia. To zarazem kolejne tragiczne ostrzeżenie, by w trakcie wypoczynku nad wodą zachowywać ostrożność.
Napisz komentarz
Komentarze