Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza
Reklama

Remis Chojniczanki na inaugurację I ligi. Ozdobą bramka z połowy boiska

Bramka z połowy boiska, długa analiza VAR i kontuzja kapitana - inauguracyjny mecz Chojniczanki w I lidze z GKS Tychy zakończył się remisem 2:2.
W pierwszym meczu I ligi Chojniczanka zremisowała 2:2 z GKS Tychy (fot. Olek Knitter | Zawsze Pomorze)

Początek meczu należał do gości, którzy objęli prowadzenie w 8. min po trafieniu Daniela Rumina. Na wyrównanie kibice Chojniczanki czekali... kilka sekund. Szymon Skrzypczak wykorzystał silny wiatr i kopnął piłkę bezpośrednio ze środka boiska, czym zaskoczył bramkarza przyjezdnych. Golkiper GKS nie będzie meczu w Chojnicach wspominał dobrze, gdyż na początku drugiej połowy doznał groźnie wyglądającej kontuzji twarzy i w karetce opuścił stadion przy ul. Mickiewicza.

W drugiej połowie wpadła jedna bramka. Ku niezadowoleniu fanów Chojniczanki było to trafienie dla gości. Sędzia Karol Arys ze Szczecina po analizie VAR przyznał przyjezdnym rzut karny za zagranie piłki ręką w polu karnym przez Łukasza Wolsztyńśkiego, z czym sam zawodnik nie mógł się długo pogodzić. Karnego na gola zamienił Krzysztof Wołkowicz.

Chojniczanka w drugiej części meczu straciła nie tylko gola, ale również swojego kapitana. Z powodu kontuzji boisko musiał przedwcześnie opuścić MarcinGrolik.

W następnym meczu podopieczni Tomasza Kafarskiego zagrają na wyjeździe ze Skrą Częstochowa.

Chojniczanka – GKS Tychy 2:2 (2:1)

Bramki: Szymon Skrzypczak (9), Marcin Grolik (25) – Daniel Rumin (8), Krzysztof Wołkowicz (77).

Chojniczanka: Neugebauer – Grolik (66 Bartosiak), Błyszko, Kasperowicz, Mikołajczyk, Czajkowski, Kalinkowski (88 Karbowy), Mazek (89. Ryczkowski), Wolsztyński (88 Van Huffel), Mikołajczak (89 Janicki), Skrzyczpak.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama