Po tragicznych wydarzeniach, do których doszło w sierpniu 2017 roku w Suszku, kiedy wskutek przejścia nawałnicy nad obozem harcerskim zginęli młodzi ludzie, letnie obozy harcerskie otoczone są szczególną uwagą ze strony Państwowej Straży Pożarnej. Dochodzi czasem do ewakuacji obozów, kiedy intensywne wyładowania oraz ulewne deszcze zagrażają bezpieczeństwu obozowiczów.
Tysiące turystów przybywają latem na wypoczynek na teren powiatu nowodworskiego - w szczególności na Mierzeję Wiślaną i wybrzeże Bałtyku. W nadmorskich lasach zakładane są obozy harcerskie. W ostatnich dniach na terenie powiatu znajdowało się 14 takich obozów, gdzie przebywało blisko 1200 harcerek i harcerzy.
Strażacy z Komendy Powiatowej PSP w Nowym Dworze Gdańskim systematycznie sprawdzają stan zabezpieczenia obozów. Rozpoznają teren każdego obozu, wdrożenie zasad bezpieczeństwa, wyposażenie w niezbędny sprzęt ratunkowy i przeciwpożarowy. Warto przyjrzeć się tak prozaicznym kwestiom, jak usytuowanie ogniska, szczególnie w terenie leśnym.
Weryfikowane są także drogi ewakuacyjne i organizacja samej ewakuacji na wypadek zagrożenia. Strażacy sprawdzają też znajomość procedur powiadamiania służb ratowniczych w razie konieczności ewakuacji.
Od początku sezonu strażacy wizytowali 22 obozowiska. Takie kontrole będą prowadzone stale, dopóki w regionie działać będą obozy.
Napisz komentarz
Komentarze