Ekologiczne rozwiązania, które zastępują tradycyjne, często szkodliwe dla środowiska metody, stają się coraz popularniejsze. Mimo postępującego karczowania miejskich terenów zielonych w Gdańsku o zieleń zadbają naturalne kosiarki - owce. Ich "zatrudnienie" w Gdańsku to eksperyment Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. Owce będą się pasły w miejscu rekreacyjnym, bez nadmiernego ruchu i bez spalin.
15 owiec rasy wrzosówka już dziś rozpocznie pracę nad strzyżeniem trawnika, przy tym poprawiając kondycję gleby. Do dyspozycji będą one miały zadaszoną wiatę, paśnik, poidło oraz lizawki solne. Nad całym stadem urokliwych „kosiarek” będzie czuwał weterynarz. Zwierzęta będą pod stałym monitoringiem i dozorem i będą kosić i użyźniać glebę na terenie około 1 hektara.
„Zainstalowanie” owiec na terenie nad Odpływem Motławy po stronie Olszynki ma ograniczyć wydzielanie spalin z kosiarek spalinowych używanych do koszenia trawy. Zwierzęta zatrudnione są do koszenia na 3 miesiące od momentu podpisania umowy. Owce będzie można dzięki obserwującym je kamerkom internetowym na żywo oglądać na YouTube.
Jeśli ten eksperyment Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni się sprawdzi, być może owce zostaną „zatrudnione" do utrzymywania terenów zielonych w innych częściach miasta.
Napisz komentarz
Komentarze