Przedmiotem konferencji, jak zapowiedział Sławomir Januszewski ze Stowarzyszenia Bryza, były „bursa przy ul. Tetmajera (65)”, która w rzeczywistości jest budynkiem internatu należącego do Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 2, oraz nowo powstała bursa przy ul. Energetyków 13 A. Jak podawali obecni na konferencji rodzice, w czasie rekrutacji nie wiedzieli, że nie będą mogli złożyć podań o przyjęcie do tych placówek.
– Mieszkamy ponad 50 km od Gdyni. Moja córka dostała się do Liceum Plastycznego w Orłowie. Gdy składałam dokumenty w czasie rekrutacji, nie dostałam żadnej takiej informacji, że nie będzie możliwości zakwaterowania dziecka w internacie. Kiedy okazało się, że dziecko jest już na ukończeniu rekrutacji (do szkoły), zaczęłam dzwonić do internatu i usłyszałam, że wstrzymują rekrutację – mówi jedna z matek chcących zapisać swoją córkę do internatu przy ul. Tetmajera.
Jak komunikowali rodzice, również nowo powstała bursa przy ul. Energetyków 13 A, przekształcona ze Szkolnego Schroniska Młodzieżowego, nie przyjmuje zapisów.
![](https://static2.zawszepomorze.pl/data/wysiwig/sites/default/files/2022-08/bursa-tetmajera-gdynia-1.jpg)
Podjęliśmy próbę kontaktu do obu placówek. Szkolne Schronisko Młodzieżowe nie odpowiedziało na telefon. Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 2, mieszczące się na Obłużu przy ul. płk. Dąbka 207, pokierowało nas natomiast do Urzędu Miasta Gdyni.
Tam w informacji zwrotnej, przesłanej przez Małgorzatę Omachel-Kwidzińską z referatu relacji z mediami, otrzymaliśmy w tej sprawie komentarz Bartosza Bartoszewicza, wiceprezydenta Gdyni ds. jakości życia.
– Każdy z uczniów, który dzisiaj korzysta z internatu przy Tetmajera, ma gwarantowane miejsce w gdyńskim systemie internatów lub w bursie. Trwają prace nad zmianami w zakresie funkcjonowania bursy i internatów w Gdyni, co spowodowane jest znacznym zmniejszeniem udziału państwa w finansowaniu oświaty w Gdyni. Jeszcze nigdy udział środków z budżetu państwa nie był tak niski w przeliczeniu na koszty. W pierwszej kolejności koncentrować się będziemy zatem na mieszkańcach Gdyni, przekształcając funkcjonujące placówki z myślą o gdyniankach i gdynianach.
Napisz komentarz
Komentarze