Przedmiotem konferencji, jak zapowiedział Sławomir Januszewski ze Stowarzyszenia Bryza, były „bursa przy ul. Tetmajera (65)”, która w rzeczywistości jest budynkiem internatu należącego do Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 2, oraz nowo powstała bursa przy ul. Energetyków 13 A. Jak podawali obecni na konferencji rodzice, w czasie rekrutacji nie wiedzieli, że nie będą mogli złożyć podań o przyjęcie do tych placówek.
– Mieszkamy ponad 50 km od Gdyni. Moja córka dostała się do Liceum Plastycznego w Orłowie. Gdy składałam dokumenty w czasie rekrutacji, nie dostałam żadnej takiej informacji, że nie będzie możliwości zakwaterowania dziecka w internacie. Kiedy okazało się, że dziecko jest już na ukończeniu rekrutacji (do szkoły), zaczęłam dzwonić do internatu i usłyszałam, że wstrzymują rekrutację – mówi jedna z matek chcących zapisać swoją córkę do internatu przy ul. Tetmajera.
Jak komunikowali rodzice, również nowo powstała bursa przy ul. Energetyków 13 A, przekształcona ze Szkolnego Schroniska Młodzieżowego, nie przyjmuje zapisów.
Podjęliśmy próbę kontaktu do obu placówek. Szkolne Schronisko Młodzieżowe nie odpowiedziało na telefon. Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 2, mieszczące się na Obłużu przy ul. płk. Dąbka 207, pokierowało nas natomiast do Urzędu Miasta Gdyni.
Tam w informacji zwrotnej, przesłanej przez Małgorzatę Omachel-Kwidzińską z referatu relacji z mediami, otrzymaliśmy w tej sprawie komentarz Bartosza Bartoszewicza, wiceprezydenta Gdyni ds. jakości życia.
– Każdy z uczniów, który dzisiaj korzysta z internatu przy Tetmajera, ma gwarantowane miejsce w gdyńskim systemie internatów lub w bursie. Trwają prace nad zmianami w zakresie funkcjonowania bursy i internatów w Gdyni, co spowodowane jest znacznym zmniejszeniem udziału państwa w finansowaniu oświaty w Gdyni. Jeszcze nigdy udział środków z budżetu państwa nie był tak niski w przeliczeniu na koszty. W pierwszej kolejności koncentrować się będziemy zatem na mieszkańcach Gdyni, przekształcając funkcjonujące placówki z myślą o gdyniankach i gdynianach.
Napisz komentarz
Komentarze