Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza
Reklama

Klęska Lechii w Radomiu. Arka wraca z tarczą

Nie tak wyobrażali sobie wyjazdowy mecz z Radomiakiem Radom kibice gdańskiej Lechii. Ich zespół poniósł sromotną porażkę i wylądował w strefie spadkowej. W zdecydowanie lepszych humorach wracają z Łęcznej piłkarze gdyńskiej Arki, którzy odnieśli kolejne wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie.
Piłkarze i kibice Arki poczuli ulgę. Ta wygrana była im bardzo potrzebna (fot. Karol Makurat | Zawsze Pomorze)

PKO Ekstraklasa - Sromotna porażka Lechii w Radomiu

Klęska, blamaż, wstyd - kibice Lechii Gdańsk inaczej nie mogą nazwać tego, co wydarzyło się w Radomiu. A dodać należy, iż wynik mógł być dla gdańszczan jeszcze gorszy, gdyż gospodarze zdobyli także piątą bramkę (po analizie VAR nie została uznana). Lechia przegrała więc „tylko” 4:1, zdobywając honorową bramkę z rzutu karnego (Paixao). W gdańskim klubie szybko muszą przeanalizować początek tego sezonu, gdyż Lechia znalazła się już w strefie spadkowej. Czasu na analizy będzie teraz nieco więcej, gdyż najbliższe spotkanie z Lechem Poznań zostało przełożone (na 31 sierpnia). O punkty Lechia zagra więc dopiero za dwa tygodnie - 27 sierpnia z Miedzią Legnica (na wyjeździe).

Z dziennikarskiego obowiązku należy tylko nadmienić, iż w starciu z Radomiakiem oficjalnie w barwach Lechii zadebiutował Dominik Piła (Chrobry Głogów).


Radomiak Radom – Lechia 4:1 (2:1)

Bramka dla Lechii: Paixao (26)

Lechia: Buchalik – Stec – żółta kartka, Nalepa – żółta kartka, Maloca, Pietrzak, Gajos (73. Zjawiński), Kubicki, Diabate (59. Clemens), Piła – żółta kartka (59. Kałuziński), Conrado, (59. Durmus) Paixao (79. Neugebauer).


Fortuna I liga - wygrana Arki Gdynia z Górnikiem Łęczna

Czwarty meczy wyjazdowy i trzecie zwycięstwo – tak wygląda wyjazdowy bilans Arki Gdynia w tym sezonie. Tym razem gdynianie pokonali w Łęcznej miejscowego Górnika 2:1. Pierwsi na prowadzenie wyszli gospodarze. W 16. min. prowadzenie dał im Marcin Biernat. W 37. min. do wyrównania doprowadził Omran Haydary, który wykorzystał błąd gospodarzy przy wyprowadzeniu piłki. Gola na wagę trzech punktów zdobył w 78. minucie Karol Czubak.
Warto dodać ,że w barwach Arki - przeciwko swojemu poprzedniemu klubowi - zagrali Janusz Gol i Bartosz Rymaniak.

Górnik Łęczna – Arka Gdynia 1:2 (1:1)

Bramki dla Arki:
Haydary (37), Czubak (78)

Arka: Krzepisz – Dobrotka, Marcjanik, Rymaniak, Gol, Milewski (46. Purzycki), Stępień (70. Tomal), Stolc (46. Ziemann), Haydary, Kuzimski (77. Adamczyk), Czubak (85. Bednarski).

W następnym meczu Arka podejmie Odrę Opole. Mecz odbędzie się w niedzielę, 21 sierpnia, o godz. 12.40.

Fortuna I liga - Remis Chojniczanki

Jeden punkt przywiozła z dalekiego Chorzowa Chojniczanka. Jako pierwsi - jeszcze przed przerwą - wyszli na prowadzenie zawodnicy z Chorzowa. Zespół trenera Tomasza Kafarskiego uratował remis w doliczonym czasie gry po strzale Patryka Tuszyńskiego. Warto dodać, że w Chojniczance zadebiutował w tym meczu bramkarz Mateusz Kuchta.
Ten jeden punkt, mimo że zdobyty na bardzo trudnym terenie, nie pozwolił Chojniczance na opuszczenie strefy spadkowej. Okazję ku temu chojniccy zawodnicy będą mieli w piątek, 19 sierpnia, gdy podejmą Górnika Łęczna.

Ruch Chorzów - Chojniczanka 1:1 (1:0)

Bramka: Tuszyński (90+2).

Chojniczanka: Kuchta - Grolik, Bartosiak, Kasperowicz, Ryczkowski (85. Janicki), Czajkowski (59. Kalinkowski), Drewniak, Karbowy (59. Mikołajczak), Mikołajczyk (71. Mazek), Wolsztyński (72. Skrzypczak), Tuszyński.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama