Spółka SKM chce kupić 10 nowych elektrycznych zespołów trakcyjnych

Pozyskanie 10 nowych czteroczłonowych elektrycznych zespołów trakcyjnych (EZT) byłoby niezwykle korzystnym zasileniem taboru SKM w nowoczesny sprzęt. Każdy EZT ma mieć długość ok. 75 m, składać się z czterech członów, posiadać co najmniej 170 miejsc siedzących i 287 stojących. Co istotne – nie mogą to być pojazdy piętrowe, muszą za to być wyposażone w wysuwane stopnie umożliwiające korzystanie z peronów o wysokościach od 300 do 960 mm, ponieważ podłoga EZT przy wejściach ma mieć wysokość właśnie 960 mm. Pociągi mają być wyposażone w toalety, klimatyzację, miejsca dla rowerów, gniazda USB oraz gniazda zasilania 230 V. Standardem jest oczywiście dostosowanie dla potrzeb osób z niepełnosprawnościami.

Dominującym kryterium przetargu jest cena (95 proc.). Zakup tylu fabrycznie nowych EZT jest kosztowny. Spółka PKP SKM posiada zapewnienie unijnego dofinansowania, lecz wokół tej dotacji toczyły się długie negocjacje. W rezultacie pozostało mało czasu na realizację zakupu, a przecież nowoczesne pociągi pasażerskie nie są towarem leżącym na przysłowiowej półce, z której można go natychmiast zdjąć. 

PRZECZYTAJ TEŻ: Rusza remont stacji SKM Gdynia Główna

Zapewnienie dofinansowania unijnego dla PKP SKM datuje się już od 2018 roku. Wartość dofinansowania wynosiła zrazu 50 procent ówczesnej szacunkowej wartości zamówienia, czyli 160 mln zł. Jak informuje spółka, w 2020 roku Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego (organizator przewozów) nie zgodził się na wpisanie projektu zakupu taboru do kolejnej umowy przewozowej z SKM. Skrócona została też umowa przewozowa z SKM, do grudnia 2026 roku. Spółka SKM zaproponowała potem Urzędowi Marszałkowskiemu przejęcie całego projektu - zakupienie pojazdów na własność, by je potem wydzierżawić SKM. To również nie doszło do skutku. Ostatecznie jednak doszło do porozumienia i podpisano aneks do umowy przewozowej z PKP SKM.  W roku bieżącym dofinansowanie zwiększono do 64 procent wartości zamówienia.

Przypomnijmy, cały zakup musi być zrealizowany w tempie – jak na dostawy takiego sprzętu – wręcz ekspresowym, producenci taboru mają czas za złożenie ofert do czwartku, 29 września.