Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza
Reklama

Gdynia i inne samorzady czekają na pieniądze na dodatek węglowy

Samorządy nie dostały jeszcze pieniędzy na wypłatę dodatku węglowego. Specjalną konferencję w tej sprawie zorganizowały władze Gdyni, wyjaśniając 2115 mieszkańcom, dlaczego nie otrzymali obiecanych kwot. Samorządowcy twierdzą, że rząd próbuje wymusić na gminach wypłaty z własnych środków.

Autor: Zdjęcie ilustracyjne

Podczas specjalnie zwołanej konferencji prasowej wiceprezydent Michał Guć przypomniał, że zawirowania wokół dodatku węglowego to nie tylko problem Gdyni. Przypomnijmy, że ze względu na rosnące ceny węgla, rząd zaproponował 3 tys. zł dodatku finansowego dla gospodarstw domowych, w których węgiel jest głównym źródłem ogrzewania. Procedurę przyjmowania wniosków przez poszczególne gminy rozpoczęto 17 sierpnia, a miał zostać wypłacony w terminie miesiąca od dnia złożenia wniosku. Oznacza to, że pierwsze pieniądze powinny trafić do mieszkańców już w najbliższą sobotę.

- Problem, z którym borykają się dzisiaj wszystkie samorządy w Polsce – to nie jest tylko problem Gdyni – polega na tym, że co prawda ustawa została uchwalona, natomiast póki co rząd nie przekazał żadnych pieniędzy na realizację tego zobowiązania - podkreślał wiceprezydent Guć (za portalem gdynia.pl).

Michał Guć, wiceprezydent Gdyni

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Można już składać wnioski o dodatek węglowy

- Oznacza to, że wszystkie osoby, które złożyły wnioski – i które w tej chwili oczekują, że te wnioski zostaną rozpatrzone, że zostaną im przekazane pieniądze na zakup węgla – tych pieniędzy nie mogą otrzymać, ponieważ miasta nie mogą przekazywać środków, których nie dostały. Dokonanie takich wypłat byłoby naruszeniem dyscypliny finansów publicznych. Było to konsultowane z Regionalnymi Izbami Obrachunkowymi. Musimy czekać, aż pieniądze te wpłyną na konto gmin, aż wpłyną na konto Gdyni.

W Gdyni do tej pory przyjęto 2115 wniosków, rozpatrzono  już około 300 wniosków na kwotę około 1 miliona złotych. Urzędnicy miejscy szacują na podstawie bazy emisyjności, że wypłaty sięgną 14 milionów złotych.

Wszystkie osoby, które złożyły wniosk, tych pieniędzy nie mogą otrzymać, ponieważ miasta nie mogą przekazywać środków, których nie dostały. Dokonanie takich wypłat byłoby naruszeniem dyscypliny finansów publicznych

Michał Guć / wiceprezydent Gdyni

- Pieniądze będziemy mogli wypłacić dopiero wtedy, kiedy rząd zapewni środki na ten cel – mówił wiceprezydent Gdyni.

W tej samej sprawie oświadczenie wydał Związek Miast Polskich. Czytamy w nim m.in. "w związku z próbami zastraszania samorządowców, że muszą wypłacać z własnych środków dodatki węglowe, ZMP podtrzymuje, że wydatkowanie środków na niezaplanowane w budżecie, nagle nałożone zadania, nie powinno mieć miejsca przed otrzymaniem dotacji".

Według Anny Moskwy, kierującej Ministerstwem Klimatu i Środowiska, w piątek, 16 września pieniądze na dodatki węglowe powinny zostać przekazane wojewodom, skąd trafią do gmin.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama