Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Jest śledztwo w sprawie tragedii na Motławie. Trwają sekcje zwłok ofiar

Nawet do 12 lat wiezienia grozić może obu członkom załogi galaru, który w sobotę 10 października 2022 r. przewrócił się na gdańskiej Motławie, powodując śmierć trojga dorosłych pasażerów (jedna z kobiet znajdowała się w zaawansowanej ciąży, więc wynikiem wypadku była również śmierć jej nienarodzonego dziecka). W poniedziałek rano wszczęte zostało śledztwo i rozpoczęły się sekcje zwłok ofiar. Tego samego dnia zaplanowane są przesłuchania kapitana i sternika jednostki.
przewrócona łódź na Motławie w Gdańsku

Autor: Twitter | KM PSP Gdańsk

Wypadek statku na Motławie. Trwają sekcje zwłok ofiar

- Zostało już wszczęte śledztwo na okoliczność sprowadzenia katastrofy w ruchu wodnym. Postępowanie prowadzone będzie przez Prokuraturę Okręgową w Gdańsku – relacjonuje prokurator Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - O godzinie 9 rozpoczęto sekcje zwłok osób, które poniosły śmierć w zdarzeniu. Także dzisiaj zostaną przeprowadzone czynności z dwoma zatrzymanymi mężczyznami – zapowiada.

Wspomniani mężczyźni to członkowie załogi jednostki „Galar Gdański” – niewielkiej łodzi, która w sobotę po południu przewróciła się do góry dnem. Jeden z 19-latków miał na turystycznej jednostce pełnić funkcję „kapitana”, natomiast drugi sternika. Z informacji przekazanych nam w sobotę przez policję wynika, że wstępne badanie nie wykazało w ich organizmach alkoholu. Obok nich na pokładzie znajdowało się 12 pasażerów (ta liczba – według naszych ustaleń - nie przekraczała dozwolonej)

CZYTAJ RÓWNIEŻ: 14 osób wpadło do Motławy w Gdańsku, po tym jak przewróciła się łódź! Trzy osoby nie żyją

Wypadek na Motławie. 4 ofiary śmiertelne

W sobotę – podczas akcji ratowniczej – zanim udało się go przewieźć do szpitala zmarł 59-letni mężczyzna, a tego samego wieczora, w placówce medycznej, zmarła 27-latka, która znajdowała się w zaawansowanej ciąży. Nazajutrz śmierć poniosła 50-letnia kobieta, której czynności życiowe podtrzymywane były przez specjalistyczną aparaturę.

Zostało już wszczęte śledztwo na okoliczność sprowadzenia katastrofy w ruchu wodnym. Postępowanie prowadzone będzie przez Prokuraturę Okręgową w Gdańsku. O godzinie 9 rozpoczęto sekcje zwłok osób, które poniosły śmierć w zdarzeniu. Także dzisiaj zostaną przeprowadzone czynności z dwoma zatrzymanymi mężczyznami

prok. Grażyna Wawryniuk / rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku

Śledztwo dotyczy katastrofy, która spowodowała śmierć, a więc przestępstwa zagrożonego karą od 2 do 12 lat więzienia, choć ważne by zaznaczyć, że w poniedziałek rano, zatrzymani mężczyźni nie usłyszeli jeszcze żadnych zarzutów, a w sprawie nie mieli statusu podejrzanych. Wstępne wyniki sekcji zwłok zmarłych osób być może znane będą już w poniedziałek 10 października, jednak pełne ekspertyzy poznamy najwcześniej za kilka tygodni. W postępowaniu śledczy bez wątpienia poproszą o ekspertyzy biegłych kilku specjalizacji, jednak na obecnym etapie nie informują o szczegółach swoich planów w tym względzie.

- Przez biegłych wykonane zostały oględziny wydobytego na brzeg galara. Przesłuchani zostali świadkowie: pasażerowie jednostki, choć jeszcze nie wszyscy, z tych którzy trafili do szpitala. Uzyskaliśmy opinię biegłego lekarza w sprawie ich stanu zdrowia i skutków, jakie miało na niego zdarzenie. Ta opinia została sporządzona w niedzielę na podstawie dokumentacji medycznej pozyskanej ze szpitali. Przesłuchani zostali także inni świadkowie – załogi jednostek, które w momencie zdarzenia znajdowały się w jego rejonie – zaznacza rzeczniczka prasowa gdańskiej „Okręgówki”.

ZOBACZ TEŻ: Kolejna śmiertelna ofiara tragedii w Kanale Kaszubskim. Zatrzymani dwaj członkowie załogi galara


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama