Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza

Urząd Marszałkowski ma pomysł na modernizację taboru SKM

Wicemarszałek Leszek Bonna na konferencji prasowej przedstawił pomysł na ratowanie unijnego dofinansowania, które pomoże zmodernizować sieć kolejową w Trójmieście. Spółka SKM słowami wicemarszałka jest zaskoczona, ale propozycję samorządu rozważy.
Urząd Marszałkowski ma pomysł na modernizację taboru SKM
Szybka Kolej Miejska w Trójmieście to komunikacyjny kręgosłup metropolii, który przewozi codziennie tysiące pasażerów. Ale jej tabor jest już mocno wysłużony

Autor: SKM Trójmiasto

Wicemarszałek Bonna mówił, jak ważna jest zmodernizowana sieć kolejowa i nowoczesny tabor. Zwłaszcza na Pomorzu, które od lat jest najbardziej kolejowym regionem w Polsce. Tylko w 2021 r. z usług kolei skorzystało 46,7 mln pasażerów. To drugi wynik po Mazowszu - informował.

- Nasz region od lat jest także krajowym liderem w wykorzystaniu kolei. Chodzi o to, że Pomorzanie najchętniej wybierają transport kolejowy - dodał.

Tłumaczył, że Szybka Kolej Miejska w Trójmieście to komunikacyjny kręgosłup metropolii, który przewozi codziennie tysiące pasażerów. Ale jej tabor jest już mocno wysłużony. W 2017 r. SKM podpisała umowę na dofinansowanie zakupu nowych składów. Źródłem finansowania były środki z Funduszu Spójności na lata 2014-2020 oraz środki własne. Jednak spółka, którą jest rządowe PKP SA oraz jej właściciel, podpisując umowę, nie wzięły na siebie pełnej odpowiedzialności za spełnienie wymogów konkursu. Spółce nie udało się znaleźć finansowania wkładu własnego, który byłby do zaakceptowania przez udziałowców i organizatora transportu. Dlatego do kolejnych przetargów nie zgłosił się żaden oferent.

To oznaczało utratę unijnych pieniędzy.

Dziś kładziemy ofertę na stół. Aby zaowocowała nowym taborem, niezbędna jest zgoda spółki SKM oraz jej rządowego właściciela. Nie dopuszczam myśli, że władze spółki, które zawsze podkreślają, że komfort pasażerów jest najważniejszy, mogłyby się nie zgodzić na naszą propozycję. Podobnie nie wyobrażam sobie, aby jakiekolwiek obiekcje zgłosił rządowy właściciel naszego trójmiejskiego przewoźnika

Leszek Bonna / wicemarszałek

Urząd Marszałkowski postanowił więc wejść do gry, proponując, aby to dofinansowanie z przetargu SKM przeznaczyć na nowe pociągi elektryczne. Wiosną 2021 roku jako mniejszościowy udziałowiec SKM, zaproponował wspólne dokapitalizowanie Szybkiej Kolei Miejskiej, co pozwoliłoby na sfinansowanie wkładu własnego bez kredytu.

- Do tej propozycji chciały dołączyć nawet nie będące udziałowcami Wejherowo i Reda. Nasza propozycja opiewała na kwotę 100 mln zł - tłumaczył wicemarszałek Bonna. Rozwiązanie takie byłoby korzystne dla wszystkich stron, a kolejowa spółka nie musiałaby szukać kredytu na wkład własny. Jest to szczególnie istotne zwłaszcza w obecnych, niespokojnych czasach, przy rosnącej inflacji i stopach procentowych. Niestety odpowiedź zarządu PKP SKM w Trójmieście i Grupy PKP była negatywna.

- Dodatkowo podnoszony był kuriozalny zarzut, że marszałek województwa blokuje przetarg i dąży do utraty przez kolejarzy 200 mln zł unijnego dofinansowania – zaznaczył Leszek Bonna.

Leszek Bonna
Wicemarszałek Leszek Bonna w trakcie środowej konferencji prasowej 

Dlatego w sierpniu 2022 r. Urząd Marszałkowski zawarł umowę z firmą Newag na dostawę dwóch pociągów z możliwością rozszerzenia na kolejne 29 pojazdów.

- Występujemy z konkretną propozycją. Jesteśmy zainteresowani wspólną realizacją projektu i deklarujemy, że w ramach kontraktu zakupimy co najmniej siedem elektrycznych zespołów trakcyjnych – mówił wicemarszałek.

Pociągi te zostaną udostępnione Szybkiej Kolei Miejskiej. Wykorzystanie dofinansowania przyznanego przez Centrum Unijnych Projektów Transportowych, przy obecnych opóźnieniach wynikających z opieszałości rządu Prawa i Sprawiedliwości, które dotyczą środków z nowej perspektywy finansowej, pozwoli na taki zakup.

- Dziś kładziemy ofertę na stół. Aby zaowocowała nowym taborem, niezbędna jest zgoda spółki SKM oraz jej rządowego właściciela. Nie dopuszczam myśli, że władze spółki, które zawsze podkreślają, że komfort pasażerów jest najważniejszy, mogłyby się nie zgodzić na naszą propozycję. Podobnie nie wyobrażam sobie, aby jakiekolwiek obiekcje zgłosił rządowy właściciel naszego trójmiejskiego przewoźnika – dodał Leszek Bonna.

Pismo do władz Szybkiej Kolei Miejskiej zostało wysłane 9 listopada 2022 r.

Oświadczenie spółki PKP SKM Trójmiasto

Jesteśmy zaskoczeni słowami Marszałka Bonny. Przypomnijmy, że unijne dofinansowanie zakupu nowych pojazdów PKP SKM pozyskała w 2018 roku (a nie w 2017 jak stwierdził Pan Marszałek). 2 lata później (10.11 2020 r.) proponowaliśmy Samorządowi Województwa przejęcie tego zakupu wraz z naszym dofinansowaniem. Gdyby wówczas Samorząd województwa przyjął naszą propozycję, to już w tym roku odbieralibyśmy pierwsze pojazdy. Samorząd wówczas nie przyjął naszej propozycji. Jednocześnie w grudniu 2020 roku Samorząd zawarł ze spółką PKP SKM umowę przewozową do grudnia 2026 r., w której nie uwzględnił możliwości zakupu przez PKP SKM nowoczesnego taboru. Dopiero zawarty 23 sierpnia 2022 r. aneks do umowy przewozowej pomiędzy Województwem Pomorskim, a PKP SKM umożliwił nam ogłoszenie przetargu na zakup 10 pojazdów. Dlaczego Województwo zwlekało przez ponad dwa lata, po których znacznie zmalały szanse na pozytywne rozstrzygnięcie tego przetargu? Spółka PKP SKM ogłosiła przetarg na 10 nowych pojazdów 2 września, a więc od pozyskania zgody samorządu do ogłoszenia przetargu upłynęło 9 dni.

Jesteśmy zaskoczeni słowami Marszałka Bonny, ale propozycję Samorządu oczywiście rozważymy.

Tomasz Złotoś / rzecznik prasowy PKP SKM w Trójmieście

Propozycję Samorządu oczywiście rozważymy. Niezwłocznie skierowaliśmy ją także do Centrum Unijnych Projektów Transportowych. Nowe pociągi są nam niezbędne, by wozić pasażerów w komforcie, na jaki zasługują. Trzeba też pamiętać, że nasz projekt zakupu taboru jest projektem konkursowym, którego nie można dowolnie modyfikować i decydujące zdanie w tym zakresie należy do CUPT i Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej. Zmiana warunków zawartej umowy o dofinansowanie pomiędzy CUPT i PKP SKM wymagać będzie zgód nie tylko PKP SKM, ale także wszystkich naszych właścicieli oraz wspomnianych Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej oraz Centrum Unijnych Projektów Transportowych. Zaskakujące jest twierdzenie Marszałka Bony, że CUPT stwierdził, iż zmiana beneficjenta tego projektu jest możliwa. Z pisma CUPT-u do naszej spółki z 15 grudnia 2020 r., które zostało też przekazane do wiadomości Samorządu Województwa, wynika, że projekt ten może zostać zrealizowany wspólnie przez Samorząd i PKP SKM, ale nie ma możliwości zmiany jego beneficjenta. CUPT wskazał też szereg warunków, które należy spełnić, aby ten projekt mógł zostać zrealizowany wspólnie przez PKP SKM i Samorząd Województwa.

Należy też przypomnieć, że projekt dotyczył zakupu 10 pojazdów, a w propozycji Samorządu jest mowa o „co najmniej 7 pojazdach”. Niezbędne będzie więc ustalenie przez CUPT, czy taka zmiana w projekcie jest możliwa, a jeśli tak, czy nie wpłynie na wysokość unijnego dofinansowania.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaHevelka festiwal alkoholi
Reklama