Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza
Reklama

W tczewskim szpitalu nie ma wolnych łóżek dla pacjentów z COVID-19

W tczewskim szpitalu brakuje miejsc dla chorych na COVID-19. Bywa, że trzeba pacjentów kłaść na tzw. dostawkach. Na czwartek, 16 grudnia 2021 r. dostępne są zaledwie dwa miejsca na pediatrii. – Tak dużego obłożenia jeszcze nie było – zauważa Maciej Bieliński, prezes Szpitali Tczewskich.
(Fot. Szpitale Tczewskie)

Tak wielu nowych osób hospitalizowanych z powodu COVID-19 w Szpitalach Tczewskich nie było – licząc od początku pandemii. Obecnie wolne są zaledwie dwa miejsca na oddziale pediatrycznym. Na pozostałych – miejsc brak.

– Cały czas jesteśmy w pełni obłożeni – mówi Maciej Bieliński. – Coraz częściej są także momenty, kiedy mamy więcej pacjentów niż dostępnych łóżek. W takiej sytuacji dla pacjentów przygotowujemy tzw. dostawki. Niestety, na mocy decyzji koordynatora Wojewódzkiego Ratownictwa Medycznego, musimy przyjąć chorego, nawet gdy nie mamy już wolnych łóżek. Po prostu, pozostałe szpitale też mają pełne obłożenie.

Prezes Bieliński przyznaje, że, na razie, nie widać symptomów, aby liczba zachorowań, a tym samym i hospitalizacji, miała zwolnić.

– Osoby, które trafiają do naszego szpitala, w większości są w ciężkim stanie – mówi prezes. – Nie ma u nas OIOM-u, mamy jedynie dwa miejsca respiratorowe. Trafiają do nas pacjenci z całego województwa. Na oddziale pediatrii mamy obecnie zajęte 22 na 24 łóżka. Są i momenty, kiedy wszystkie miejsca są zajęte. Tego nie było przy poprzedniej fali. Zawsze były jakieś wolne miejsca. Teraz ich, niestety, nie ma.
 

Cały czas jesteśmy w pełni obłożeni. Coraz częściej są także momenty, kiedy mamy więcej pacjentów niż dostępnych łóżek. W takiej sytuacji dla pacjentów przygotowujemy tzw. dostawki. Niestety, na mocy decyzji koordynatora Wojewódzkiego Ratownictwa Medycznego, musimy przyjąć chorego, nawet gdy nie mamy już wolnych łóżek. Po prostu pozostałe szpitale też mają pełne obłożenie.

Maciej Bieliński / prezes Szpitali Tczewskich

Obecna fala zachorowań ma smutne statystyki. Od 15 listopada do teraz z powodu COVID-19 zmarło 55 osób. Na oddział pediatryczny trafiają nawet niemowlęta. Średnia wieku małych pacjentów to 3,5 roku.

W tczewskiej lecznicy do dyspozycji chorych na COVID-19 jest łącznie prawie 130 łóżek:

  • z tego 24 na pediatrii, gdzie trafiają dzieci z tą chorobą,
  • 45 na oddziale wewnętrznym,
  • 60 na oddziale rehabilitacji przy ul. 1 Maja.

Pozostałe oddziały, na razie, działają nie w trybie covidowym.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama