Nie tak miało wyglądać rozszerzenie przez firmę Rainbow oferty bezpośrednich połączeń z Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy. Na początku listopada touroperator potwierdził dodanie Gdańska do listy miast, z których już wcześniej realizował egzotyczne loty. Mimo późniejszego okrojenia oferty do Dominikany (pierwotnie mówiono o lotach do Meksyku, Tajlandii oraz na Kubę), perspektywa lotów na Karaiby, które dotychczas można było zrealizować jedynie dzięki międzylądowaniom, została przyjęta przez turystów z Pomorza z zadowoleniem.
Biuro podróży informowało wówczas o podpisaniu z PLL LOT największej umowy czarterowej w historii polskiej turystyki, wartej 364,5 mln zł. Dzięki porozumieniu Rainbow miał mieć zagwarantowaną możliwość świadczenia usług samolotami Boeing 787-8 Dreamliner oraz Boeing 787-9 Dreamliner do 6 maja 2023 r., na czterech kierunkach.
PRZECZYTAJ TEŻ: Lotnisko w Gdańsku wprowadza telemetryczne bramki
– Ważną nowością jest dodanie Gdańska do siatki naszych dreamlinerowych połączeń. Mapa wylotowa, oprócz Warszawy, Katowic i Poznania, obejmie w tym roku również Trójmiasto – mówił Maciej Szczechura, członek zarządu Rainbow. – Jest to wynikiem rosnącego popytu na egzotyczne wakacje oraz dużego potencjału północnej części Polski. Niezmiennie, pamiętamy o naszej misji, czyli o przybliżaniu egzotyki klientom, mając na uwadze komfort i szybkość podróży z domu na egzotyczną plażę.
Pierwsi pasażerowie polecieli na egzotyczne wakacje 14 listopada. Na pokładzie samolotu było w sumie 223 pasażerów.
WIĘCEJ NA TEN TEMAT PRZECZYTASZ W ARTYKULE: Gdańsk ma kolejne połączenie lotnicze. Na Dominikanę latają Dreamlinery wyczarterowane od LOT
Z oferty wynika jednak, że rejsy Gdańsk-Dominikana realizowane będą tylko do środy, 28 grudnia. Tego dnia do Polski wrócą turyści, którzy wylecą na urlop 12 lub 19 grudnia. Ceny pobytów wahają się pomiędzy 6 a 13 tys. zł.
Gdańsk: Koniec lotów na Dominikanę
Wybierając wakacje z wylotem z Gdańska na przyszły rok, nie znajdziemy tam Dominikany, a tym bardziej Meksyku, Tajlandii czy Kuby.
Wysłaliśmy do touroperatora pytania o powód wycofania głośno zapowiadanego połączenia. Do momentu publikacji tekstu nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że na tę chwilę nie ma planów kontynuowania rejsów w 2023 r.
Napisz komentarz
Komentarze