Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Więcej niż robienie biznesu w Olivia Centre

Powiedzenie, że rezydenci Olivii Centre lubią zostawać w centrum po godzinach pracy, mogłoby zostać odebrane jako wyolbrzymiony, korporacyjny slogan. Niesłusznie. Tym bardziej, że o rozwój ich pozazawodowych aktywności, dba tu 6-osobowy zespół z Maciejem Olszewskim na czele.
Maciej Olszewski

Autor: Olivia Centre

Działalność Chóru Olivii doskonale obrazuje, co może zrodzić się z potrzeby wspólnego dzielenia pasji, przez osoby, które na pierwszy „rzut” oka łączą jedynie dojazdy do centrum biznesowego. Kilka lat po założeniu zespołu opartego wyłącznie o kadrę firmy Bayer, chór rozrósł się do ok. 45 osób z kilkunastu firm rezydenckich i jest już po nagraniu swojej debiutanckiej płyty. Podobnych przykładów pozazawodowej integracji ludzi ze środowiska Olivii Centre jest znacznie więcej. Można tu znaleźć osoby skupione wokół pasji żeglarstwa, wspólnego biegania czy gier fabularnych. Integracja na tak szeroką skalę nie byłaby możliwa, gdyby nie zaangażowanie 6-osobowego zespołu z Maciejem Olszewskim na czele.

– W ludziach pracujących w różnych firmach, w pewnym momencie odzywa się żyłka do współpracy lub rywalizacji – mówi Maciej Olszewski, dyrektor działu komunikacji Olivii, którego przedstawiamy przy okazji cyklu pt. „Człowiek w Centrum”. – Wyszliśmy z założenia, że skoro i tak spotykamy się w jednym miejscu, spróbujmy poznać się, porywalizować i wspólnie wyzwolić pozytywne emocje. To także okazja, by zmotywować do działania osoby, którym wcześniej brakowało do tego determinacji.

Grupa odpowiedzialna za komunikację na poziomie rezydentów, nie tylko podrzuca pomysły wspólnych aktywności, ale również bierze na siebie organizację zajęć. Dzięki ich zaangażowaniu przy centrum funkcjonuje amatorska liga piłki nożnej, a pole do działalności otrzymali miłośnicy fotografii, których prace można aktualnie oglądać w holu Olivii Star. Czasami pomysłów podrzuca otaczająca rzeczywistość. Tak było chociażby z integracją w ramach grupy Flora Olivia, która powstała w czasie pandemii i była odpowiedzią na wzrost zainteresowania często zaniedbaną, domową florą. Głośnym echem w obiektach Olivii Centre odbił się też ostatni Mundial, który zaakcentowano turniejem w… „Fifę”.

– Naszym głównym zadaniem jest budowanie społeczności, ale również inicjowanie kontaktów pomiędzy osobami z różnych firm oraz branż na bazie różnych pasji. Patrząc na liczbę realizowanych zajęć oraz zaangażowanych osób myślę, że to się udaje – mówi dyrektor Olszewski. – Zależy nam na wytworzeniu zdrowej, pozytywnej energii miejsca, w którym ludzie dobrze się czują. Chcemy, by w Olivii Centre działo się dużo więcej niż robienie biznesu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama