Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Malborskie Starostwo dla oszczędności skraca godziny przyjęć interesantów

Starostwo Powiatowe w Malborku od 9 stycznia pracuje według nieco zmienionego harmonogramu. Skrócone zostały godziny przyjęć interesantów, co przynieść ma oszczędności w zużyciu energii elektrycznej. Jak duże, tego jeszcze nie da się oszacować. Sytuacja ma być stale monitorowana, zresztą w starostwie wprowadzono jeszcze inne oszczędności od strony energetycznej. Równocześnie urząd podkreśla, że personel pracować będzie przez 40 godzin w tygodniu, zgodnie z kodeksem pracy.
Malborskie Starostwo dla oszczędności skraca godziny przyjęć interesantów
Od ostatniego poniedziałku interesanci Starostwa Powiatowego w Malborku muszą być przygotowani na krótsze godziny przyjęć

Autor: Piotr Piesik

Od ostatniego poniedziałku Starostwo Powiatowe w Malborku będzie przyjmować interesantów przez 35 godzin w tygodniu. W poniedziałki, wtorki i czwartki od godz. 7.30 do 14.30, w środy od 7.30 do 16.30, w piątki od 7.30 do 12.30. Przyczyną wprowadzenia tych zmian organizacyjnych jest konieczność dostosowania się do wymogów ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców energii elektrycznej w roku 2023 w związku z sytuacją na rynku energii. Przepisy zobowiązują teraz samorządy do ograniczenia zużycia energii. Jedną z metod ma być właśnie ograniczenie godzin przyjęć interesantów.

- Urzędnicy nie będą pracowali krócej - podkreślała sekretarz powiatu Beata Żaroffe-Preuss na antenie radia Malbork. - Każdy będzie pracować zgodnie z wymogami kodeksu pracy przez 40 godzin tygodniowo. Nowe rozwiązania mają przynieść korzyść w postaci zmniejszenia czasu pracy urządzeń elektrycznych i elektronicznych. 

W malborskim Starostwie już teraz widoczne jest m.in. zmniejszenie liczby punktów świetlnych na korytarzach, Czy te wszystkie działania przyniosą wymierny skutek? Sekretarz powiatu odpowiada, że kilka dni po ich wprowadzeniu trudno jeszcze stawiać wnioski, powiat będzie systematycznie monitorować poziom zużycia energii. Tym bardziej, że jeśli samorząd nie uzyska określonego ograniczenia zużycia, musi liczyć się z sankcjami finansowymi.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama