Gmina Tczew w kampanii „Czujka na straży Twojego bezpieczeństwa”

W okresie jesienno-zimowym w naszym kraju w mieszkaniach i domach jednorodzinnych wzrasta ryzyko powstania pożarów. Najczęściej dochodzi do nich w wyniku wad albo niewłaściwej eksploatacji urządzeń grzewczych, elektrycznych i gazowych. W tym samym okresie odnotowywany jest także wzrost liczby zatruć tlenkiem węgla, zwanym „cichym zabójcą”, gdyż jest niewidoczny oraz nie ma smaku ani zapachu.

Czad – „cichy zabójca”!

– Warto pomyśleć o zainstalowaniu czujki – mówi mł. bryg. Zbigniew Rzepka, zastępca komendanta powiatowego PSP w Tczewie. – Dobra czujka, która zaalarmuje nas o obecności tlenku węgla czy też dymu w naszym mieszkaniu, domu, to koszt około 150 zł. Coraz więcej osób montuje je u siebie i już widać, że spełniają one swoje zadanie. Otrzymujemy zgłoszenia o włączeniu się czujki. Strażacy jadą na miejsce i sprawdzają, co się dzieje. Czasem załączenie się alarmu jest efektem wyczerpania się baterii zasilającej urządzenie, ale w części przypadków zgłoszenie było jak najbardziej zasadne, gdyż w pomieszczeniu wykryto obecność tlenku węgla. Nie bez powodu mówi się, że czad to cichy zabójca. Obecności tego gazu nie wyczujemy. Jest bezwonny, bezzapachowy.

Jak zauważył mł. bryg. Zbigniew Rzepka, to właśnie czujka ostrzegła mieszkańców kamienicy na pl. Hallera w Tczewie. W pożarze, do którego doszło pod koniec października 2022 roku, dwie osoby dorosłe i 14-latka, przytomne, ale z objawami podtrucia dymem, przewiezione zostały do szpitala w Gdyni, gdzie znajduje się komora hiperbaryczna. Gdyby nie ostrzeżenie z czujki, mogło się zakończyć tragicznie.

WIĘCEJ NA TEMAT POŻARU PRZECZYTASZ W ARTYKULE: Pożar kamienicy na pl. Hallera w Tczewie. Trzy osoby trafiły do szpitala

Kpt. Michał Myrda, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Tczewie zauważa, że w tym sezonie grzewczym było już kilka interwencji zainicjowanych sygnałem z czujki. Ważne są okresowe dokonywanie przeglądów i czyszczenie przewodów kominowych oraz sprawdzanie instalacji wentylacyjnej.

Krzysztof Augustyniak, wójt gminy Tczew uczula mieszkańców, że spalanie śmieci w domowych piecach tworzy dym, który nie tylko wydziela nieprzyjemny zapach, ale także zanieczyszcza atmosferę związkami metali ciężkich, tlenkiem węgla i tlenkami azotu. Z kolei skażone powietrze szkodzi ludzkiemu zdrowiu i zatruwa środowisko naturalne. Jest niekorzystne także dla pieca i przewodów kominowych. Na ściankach osadza się trudna do usunięcia tzw. sadza mokra, co może prowadzić do zapalenia się przewodów, a w ostateczności – do pożaru całego domu. Zatkany komin to także przyczyna zatruć niewidocznym i bezwonnym tlenkiem węgla.

PRZECZYTAJ TEŻ: Zatrucie tlenkiem węgla przy budowie domu w Kościerzynie. Nie żyje 47-latek

– Sukcesywnie wszyscy najemcy lokali mieszkalnych i socjalnych otrzymają odpowiednie czujki – zapewnia wójt. – Tlenek węgla to bardzo trujący gaz. Nie jest on wyczuwalny przez ludzkie zmysły. Tlenku węgla NIE usłyszysz! NIE zobaczysz! NIE poczujesz!

Więcej informacji znajduje się na stronie internetowej poświęconej kampanii „Czujka na straży Twojego bezpieczeństwa”.