Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza

Arka znowu na złym kursie. 0:1 ze Skrą Częstochowa

Nie był to udany debiut Ryszarda Wieczorka w roli trenera gdyńskiej Arki. Żółto-niebiescy przegrali przy ul. Olimpijskiej ze Skrą Częstochowa 0:1.
Arka znowu na złym kursie. 0:1 ze Skrą Częstochowa
Arka w Gdyni znowu oddaje punkty rywalom

Autor: (fot. Karol Makurat | Zawsze Pomorze)

Arka zawiodła na całej linii przegrywając mecz, który powinna wygrać, chcąc awansować do PKO Ekstraklasy. Skra to drużyna walcząca o byt w I lidze. Arkowcy nie wykorzystali kilku okazji do strzelenia bramki, co zemściło się na nich w 86. minucie kiedy to po dośrodkowaniu z rzutu wolnego piłka trafiła na głowę Szymona Szymańskiego, a ten ulokował ją w bramce Arki.

Po tej porażce Arka zajmuje nadal 6. miejsce w tabeli. To ostatnie miejsce dające praw gry w barażach o awans.

W Bielsku-Białej w niedzielę grała Chojniczanka, która zajmuje ostatnie miejsce. Drużyna z Chojnic miała niewiele do powiedzenia, bo przegrała z Podbeskidziem 1:4. Jedyną bramkę dla Chojniczanki zdobył w 52. minucie Paweł Czajkowski.

Z Kaszubami nie ma żartów” – tak warszawska Polonia reklamowała sobotni mecz z Radunią Stężyca. Ja się okazało nie był to slogan wyssany z palca, bo kibice przy ul. Konwiktorskiej byli świadkami dramatycznego meczu. Prowadzenie dla Raduni zdobył w 37. minucie Mateusz Kuzimski i na tym można by zakończyć historię pierwszej połowy. W 51 minucie spotkania kontuzji doznał sędzia główny Mariusz Myszka. Zastąpił go wracający do sędziowania po niesłusznym oskarżeniu o udział w korupcji – Radosław Trochimiuk. Gospodarze wyrównali w 63. min (Marcin Kluska). Kilka minut później (67 min.) sędzia podyktował karnego dla Raduni, którego na bramkę zamienił Eduardo Soares. Losy tego pojedynku rozstrzygnęły się jednak w doliczonym czasie gry. Najpierw w jego 5. minucie wyrównującego gola zdobył Michał Fidziukiewicz, a w 12. ten sam zawodnik przesądził o zwycięstwie „Czarnych Koszul” 3:2.

Po tym meczu Radunia jest na 12. miejscu w tabeli II ligi i przewagą sześciu punktów nad strefą spadkową.

Grali także pomorscy III-ligowcy, którzy występują w II grupie tej klasy rozgrywek. Już w piątek 14 kwietnia na Pomorzu odbyły się dwa mecze. W Kartuzach rozegrano regionalne derby, w których Cartusia musiała uznać wyższość Bałtyku Gdynia. Goście z Gdyni wygrali 3:1 (Bramki: Mateusz Sopoćko 85. min – Karol Fietz w 9. i 75 oraz Jan Bożym 68. min.). Wicelider tabeli Gedania 1922 po ciężkim i wyrównanym meczu w Gdańsku pokonał Jarotę Jarocin 1:0, a zwycięską bramkę strzelił Bartosz Zalewski w 56. min. Stolem Gniewino zremisował 1:1 z Vinetą Wolin (bramka dla Stolema: Kamil Patelczyk w 19. min.) a KP Starogard wygrał walkowerem 3:0 z Unią Janikowo, która wycofała się z rozgrywek. W tabeli prowadzi Olimpia Grudziądz – 53 pkt., przed Gedanią 1922 – 52 pkt., Polonią Środa Wlkp. – 50 pkt. KP Starogard jest na 5. miejscu – 45 pkt., Cartusia 12. – 28 pkt., Stolem Gniewino 14. – 22 pkt., a Bałtyk Gdynia 16. – 19 pkt.

W IV lidze na Pomorzu zanotowaliśmy następujące rezultaty:

Gryf Słupsk – Grom Nowy Staw 0:1, Pomezania Malbork – Jaguar Gdańsk 1:2, Powiśle Dzierzgoń – KTS-K Wikęd Luzino 3:1, GKS Kolbudy – Czarni Pruszcz Gdański 0:0, MKS Władysławowo – Arka II Gdynia 2:0, GKS Kowale – Anioły Garczegorze 0:2, Gryf Wejherowo – Chojniczanka II 0:0, Wierzyca Pelplin – Sparta Sycewice 3:1, Pogoń Lębork – Bytovia 2:0, Borowiak Czersk – Jantar Ustka 3:1. W tabeli prowadzi KTS-K Wikęd Luzino – 64 pkt., przed Pomezania Malbork – 55 pkt., i Chojniczanką II – 54 pkt.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaHevelka festiwal alkoholi
Reklama