Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Ziaja kosmetyki kokos i pomarańcza
Reklama

Lewica przed Amber Expo: „Państwo w sprawie COVID-19 abdykowało”. Pytali o otwarcie szpitala tymczasowego

Lewica domaga się od rządu podjęcia stanowczych działań przeciwdziałających skutkom pandemii. Przedstawiciele partii apelowali przed budynkiem Amber Expo w Gdańsku, o uruchomienie mechanizmów, które realnie wpłyną na poziom wyszczepienia obywateli, a tym samym pozwolą uchronić system ochrony zdrowia przed prawdopodobnym przeciążeniem wywołanym omikronem. - Gdańsk z zaszczepieniem 66 proc. mieszkańców jest na poziomie Izraela czy Holandii. Z drugiej strony jest gmina Sierakowice, z wyszczepieniem 35 proc. mieszkańców, czyli na poziomie Pakistanu czy Uzbekistanu – padło podczas czwartkowej konferencji.
szpital tymczasowy AmberExpo
(fot. Karol Makurat | Zawsze Pomorze)

Przedstawiciele pomorskiej Lewicy spotkali się pod obiektem Międzynarodowych Targów Gdańskich Amber Expo, w którym do czerwca br. funkcjonował szpital tymczasowy, by wypunktować dotychczasową politykę rządu w zakresie przeciwdziałania skutkom pandemii. Przywoływano statystyki zgonów oraz porównywano poziom wyszczepienia mieszkańców poszczególnych gmin z krajami Europy oraz Azji. Poseł Marek Rutka przyrównał dzienną śmiertelność na Pomorzu, do największych tragedii po 1989 r.

- W ostatnim 30-leciu na Pomorzu wydarzyły się dwie wielkie katastrofy. Najpierw w 1994 r. katastrofa autobusu PKS pod Kokoszkami, w której zginęły 32 osoby. Rok później, w wyniku zawalenia się wieżowca w Oliwie, zginęły 22 osoby. Przedwczoraj, na skutek COVID-19 oraz chorób współistniejących, zmarło na Pomorzu 46 osób. Takie katastrofy jak w latach 90. mamy praktycznie codziennie. To mówi o skali problemu, ale także o bezsilności państwa wobec bezmiaru ludzkich tragedii i dramatów – mówił poseł Lewicy.

"Państwo na polu walki z COVID-19 abdykowało"

Według parlamentarzysty, problem zakażeń oraz wysokiej śmiertelności nie zostanie zatrzymany, dopóki rząd nie zdecyduje się na uruchomienie paszportów covidowych oraz wprowadzenie obowiązkowych szczepień, w tym jak najszybciej dla nauczycieli, służb mundurowych oraz medyków. Krytykował przedstawicieli urzędu wojewódzkiego za brak informacji w sprawie terminu uruchomienia szpitala tymczasowego oraz jego realnej wydolności.

Państwo na polu walki z COVID-19 abdykowało. Pomimo tego, że ma skuteczne lekarstwo w postaci szczepionki, nie podejmuje skutecznych działań, aby zwiększyć stopień wyszczepienia. Akcje promocyjne, pod postacią rozdawania hulajnóg elektrycznych, nie działają 

Marek Rutka / poseł Lewicy

- W województwie pomorskim mamy jeden szpital nastawiony na leczenie chorób płuc, w pozostałych przypadkach przekształcenia oddziałów na „covidowe”. Trzeba pamiętać, że przekształcenie wiąże się z kosztem organizacyjnym dla dyrekcji, ale i zdrowotnym dla pacjentów. Lekarze odchodzą od łóżek chorych kardiologicznie oraz onkologicznie i zajmują się chorymi na COVID-19, przede wszystkim skupiając się na leczeniu osób, które są niezaszczepione - mówił Marek Rutka. - Woj. pomorskie jest jednym z niewielu, w których szpital tymczasowy wciąż nie funkcjonuje. Do tego nie ma wiążącej decyzji w sprawie daty jego otwarcia. Liczymy na konkrety w sprawie tego, ile ten szpital będzie mieć miejsc łóżkowych oraz dostępnych respiratorów.

Na konferencji pojawili się także przedstawiciele młodszego pokolenia. Od członków Młodej Lewicy można było usłyszeć o bezradności szkół w starciu z rozprzestrzeniającym się wirusem oraz niewydolnymi procedurami.  

- Gdy pojawia się zakażenie, dyrekcja może odesłać klasę na kwarantannę, ale najpierw musi zadzwonić Sanepid, a ten potrafi nie dzwonić godzinami czy nawet dniami – mówił Cyprian Mrzygłód, koordynator Młodej Lewicy na Pomorzu, uczeń I LO w Gdańsku. - Podejście ministra Czarnka pokazuje, że jest on w stanie prowadzić nauczanie stacjonarne do ostatniego ucznia. Brak procedur oraz odpowiedniego poziomu wyszczepienia budzi strach wśród młodzieży.

- Państwo na polu walki z COVID-19 abdykowało. Pomimo tego, że ma skuteczne lekarstwo w postaci szczepionki, nie podejmuje skutecznych działań, aby zwiększyć stopień wyszczepienia. Akcje promocyjne, pod postacią rozdawania hulajnóg elektrycznych, nie działają – mówił Marek Rutka.

Trwa adaptacja przestrzeni. Kiedy uruchomienie szpitala?

Decyzja w sprawie wznowienia działalności szpitala w Amber Expo zapadła 14 grudnia br. Tymczasowa lecznica ma zapewnić łącznie 300 łóżek, w tym 20 intensywnej terapii. Obecnie trwają prace adaptacyjne, związane uruchomieniem niezbędnych instalacji. Na miejscu jest już m.in. zbiornik z tlenem oraz tomograf komputerowy.

Z informacji przekazywanych przez gdański Copernicus wynika, że na tę chwilę szpital ma zapewniony personel do opieki nad setką pacjentów. Rekrutacja nadal trwa. Przedstawiciele Międzynarodowych Targów Gdańskich nie podają ostatecznej daty uruchomienia szpitala. Nieoficjalnie mówi się o drugiej połowie stycznia 2022 r.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama