Podczas obrad nad poprawkami do ustawy budżetowej na 2022 r. Senat zadecydował o przywróceniu niespełna 40 mln zł subwencji na nauczanie języka kaszubskiego i języków mniejszościowych. Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie apeluje teraz do pomorskich posłów o nieodrzucanie poprawki.
Była sołtyską blisko 40 lat, choć tak naprawdę dłużej, gdyż już wcześniej zastępowała często chorującego ojca, który „rządził” wsią przez 18 lat. Dziś, w czwartek 13 stycznia, Helena Krawczyk z Nowej Wsi (powiat człuchowski) zaniesie tabliczkę z napisem sołtys na zebranie i odda ją swojemu następcy.
Kaszubska kolęda istnieje już od grubo ponad wieku. Możemy zatem powiedzieć, że znacznie wyprzedziła inną twórczość muzyczną regionu, a zwłaszcza kaszubską pieśń religijną, która w zasadzie zaczęła powstawać po koronacji Matki Boskiej Sianowskiej na Królową Kaszub. Tworzenie kolęd w głównym stopniu związane było i nadal jest z bogactwem kaszubskich zwyczajów bożonarodzeniowych. Stąd należy tu mówić de facto o pastorałkach.
Wraz z przejazdami orszaków Trzech Króli, na Kaszubach rozpoczyna się tradycyjny okres karnawałowej rozpusty, biesiad i zabawy. Przywieziony do Polski w XVI wieku przez dwór Bony Sworzy, dotarł również na Kaszuby, gdzie, mimo generalnie panującego ubóstwa, stał się jednym z niewielu momentów w roku, gdy, z racji braku sposobności do pracy w polu, lesie lub przy kopaniu torfu, znajdowano czas na spotkania rodzinne, sąsiedzkie, odbywane często w formie biesiad i zabaw korzystających jeszcze z zapasów przygotowanych na święta.
W powiecie chojnickim w tym roku Orszak Trzech Króli zorganizowano tylko w niewielkich Konarzynach oraz w Czersku, gdzie mieszkańcy tłumnie zebrali się pod stadionem, by wspólnie z kolędą wyruszyć na plac im. hm. Józefa Piekarka.
Burmistrz Bytowa Ryszard Sylka, poseł Zbigniew Konwiński oraz senator Stanisław Lamczyk podczas konferencji prasowej w Bytowie zaprotestowali przeciwko planom zmniejszenia środków w budżecie państwa na nauczanie języków regionalnych i mniejszościowych.
78 litrów krwi oddali w Brusach honorowi krwiodawcy z gminy Brusy oraz okolic. W 2021 roku w bruskim klubie zarejestrowanych było 100. krwiodawców.
Minęło już pięć lat owocnego działania klubu „Cassubia”, po reaktywacji w 2016 r. Klub zrzesza około 30 młodych ludzi związanych z Oddziałem Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego w Baninie. Są to absolwenci uczelni, studenci, uczniowie, ludzie zaangażowani w różnych działaniach i dziedzinach życia publicznego. Ich wspólnym celem jest praca na rzecz Kaszub, swego języka i kultury.
„Zéńdzenié bëło baro ùdóné”, „Było cudownie”, „Jak na gwiôzdã przëstało, móm i jô legitimacjã ZKP” – takie i wiele innych komentarzy pojawiło się na forach internetowych po spotkaniu opłatkowo-noworocznym Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego w Baninie. Pokazało ono, że ludzie pragną się spotykać, chcą brać udział w życiu społeczności, a nawet współtworzyć jej kulturowy obraz.
Swoją trzecią z kolei powieść napisaną w języku kaszubskim opublikował Stanisław Janke. Z kolei zbiorem opowiadań z lat 1992-2021 jako prozaik przypomniał się Artur Jabłoński.
W Ostrowitem, w gminie Chojnice, zamieszkała rodzina repatriantów z Kazachstanu. Święta spędzili już w swoim nowym mieszkaniu.
17 par otrzymało w bruskim Urzędzie Stanu Cywilnego medale za długoletnie pożycie małżeńskie nadane przez prezydenta RP. Co trzeba zrobić, by takie wyjątkowe odznaczenie otrzymać? Przeżyć w małżeństwie pół wieku.