Ukradł torebkę za 1700 zł. Tłumaczył się, że to prowokacja, bo jest dziennikarzem
34-letni tczewianin, wykorzystując nieuwagę klientki jednej z restauracji w Gdańsku ukradł jej torebkę za 1700 zł. Zatrzymany przez przechodniów tłumaczył, że to prowokacja dziennikarska i chciał sprawdzić reakcję ludzi. Okazało się to bajką i mężczyzna trafił do aresztu.
13.08.2025 10:34