Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
ReklamaHossa Wiczlino Gdynia

Spieszył się na przeszczep nerki. Eskortowali go policjanci

Wiózł brata do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego na przeszczep nerki. Liczyła się każda minuta. Zdążyli w ostatniej chwili, a wszystko m.in. dzięki policjantom gdańskiej drogówki, którzy eskortowali mężczyznę do szpitala.
Spieszył się na przeszczep nerki. Eskortowali go policjanci

Autor: KMP Gdańsk

W środę o godzinie 11:40, funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku patrolowali rejon ul. Słowackiego. W pewnym momencie podjechał do nich kierujący bmw, a pasażerka tego auta poprosiła policjantów o pomoc. Wyjaśniła, że mąż wiezie autem swojego brata, który powinien jak najszybciej zgłosić się do placówki, bo oczekuje na niego nerka do przeszczepu.

Mężczyzna, który na co dzień mieszka w Niemczech dostał w nocy telefon, że do godziny 12 musi stawić się w gdańskim szpitalu na operację. Było to warunkiem przeszczepu. Pacjent szybko wykupił bilet lotniczy do Gdańska. Po tym, jak jego samolot wylądował z opóźnieniem, rodzina mężczyzny poprosiła funkcjonariuszy o pomoc w szybkim dotarciu do szpitala, ponieważ liczyła się każda minuta.

Mundurowi, wiedząc, że sytuacja jest pilna, od razu przekazali informację oficerowi dyżurnemu gdańskiej komendy i natychmiast podjęli decyzję o pilotażu. Przy użyciu sygnałów świetlnych oraz dźwiękowych w sposób bezpieczny eskortowali bmw do jednej z gdańskich placówek zdrowia i dotarli tam o godzinie 11:49. Dzięki funkcjonariuszom pacjent szybko i na czas dotarł do szpitala na operację ratującą mu życie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaHossa Wiczlino Gdynia
ReklamaPomorskie dla Ciebie - czytaj pomorskie EU
Reklama Kampania 1,5 % Fundacja Uśmiech dziecka