Na stronie urzędu miasta mieszkańcy Słupska mogą znaleźć ankietę dotyczącą poczucia własnego bezpieczeństwa w mieście. Jej wypełnienie jest anonimowe i dobrowolne.
– Udzielone informacje pozwolą uzyskać odpowiedzi na interesujące nas problemy oraz posłużą do sporządzenia analizy zagrożeń bezpieczeństwa i realnych potrzeb społeczności lokalnych – informują w słupskim urzędzie, apelując jednocześnie o poważne potraktowanie pytań oraz udzielanie szczerych odpowiedzi. Ankietę można wypełniać do 15 września.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Świat queer na zdjęciach. Fotograficzny reportaż w miejskiej instytucji czy dewiacje i zboczenie przy krzyżu?
Pytań jest sporo – od wieku, wykształcenia, status społeczny, typ zamieszkiwanego budynku, czas i miejsce zamieszkania w Słupsku poprzez konkretne pytania o to, czy w ostatnich latach poziom bezpieczeństwa w mieście poprawił się, jakie zjawiska są największym zagrożeniem bezpieczeństwa w Słupsku, jakie może być główne źródło zagrożeń i w końcu czy mieszkańcy czują się w Słupsku bezpiecznie – w ciągu dnia i po zmroku. Można też m.in. zaznaczyć konkretne miejsca, które są zdaniem ankietowanych najbardziej i najmniej bezpieczne.
Wycofałam się jednak szybko z dalszego jej wypełniania po jednym z pierwszych pytań o płeć, gdyż do wyboru są opcje: kobieta, mężczyzna i inne. Ręce mi opadły. Czy ktoś upadł na głowę?
Jednak do tych wszystkich pytań nie dotarła już radna Klubu PiS ze Słupska Anna Mrowińska. Dlaczego?
– Sama inicjatywa ankiety jest słuszna. Wycofałam się jednak szybko z dalszego jej wypełniania po jednym z pierwszych pytań o płeć, gdyż do wyboru są opcje: kobieta, mężczyzna i inne. Ręce mi opadły. Czy ktoś upadł na głowę? Jeśli chcemy być poważnym samorządem, przygotowujemy poważną ankietę na temat poczucia bezpieczeństwa mieszkańców Słupska, to proszę o korektę tej ankiety, abyśmy nie byli pośmiewiskiem – uważa radna Anna Mrowińska, która zadaje też retoryczne pytanie: – Jeżeli wpiszę, że jestem inna, bo czuję się pancernikiem albo śmigłowcem szturmowym to będzie dobrze?

Jak sprawdziliśmy, w Urzędzie Miejskim w Słupsku nie zamierzają niczego zmieniać ani poprawiać w tej ankiecie.
– Nie ma żadnych przeszkód prawnych zakazujących możliwości wyboru opcji płci innej niż kobieta i mężczyzna oraz umożliwiania takiego wyboru w prowadzonych badaniach/ankietowaniu. Jeśli ktoś chce w takim badaniu uczestniczyć i zaznaczyć taką opcję, szanując prawa wszystkich ludzi i doskonale zdając sobie sprawę, że wokół nas są osoby identyfikujące się z odmiennymi płciami, staramy się umożliwić także taki wybór – dowiadujemy się od rzeczniczki prasowej słupskiego urzędu Moniki Rapacewicz.
Wesprzyj nas,
aby mieć wybór, alternatywę i dostęp do obiektywnej, wiarygodnej i rzetelnej informacji.
BEZ PROPAGANDY
Komentarze