Pijany 44-latek postanowił uciec z miejsca kolizji. Karkołomną próbę podjął siedząc za kółkiem ciągnika rolniczego

Pijany „mistrz kierownicy” uciekał przed policją... ciągnikiem

Pijany 44-latek postanowił uciec z miejsca kolizji. Karkołomną próbę podjął siedząc za kółkiem ciągnika rolniczego. „Mistrz kierownicy” po krótkim pościgu przez policję swój rajd zakończył w przydrożnym rowie.
Olek
Knitter
8.11.2022 / 08:51

44-latek z gminy Chojnice jadąc ciągnikiem rolniczym w miejscowości Lichnowy spowodował kolizję drogową. Nie zamierzał jednak czekać na przyjazd policjantów i zdecydował się odjechać.

- Gdy kierowca ciągnika uciekł z miejsca kolizji policjanci, którzy dotarli na miejsce zdarzenia, natychmiast pojechali w kierunku wskazanym przez pokrzywdzonego. W miejscowości Angowice mundurowi zauważyli traktorzystę, który jechał środkiem jezdni. Policjanci włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, dając kierowcy sygnał do zatrzymania pojazdu. Ten nie zatrzymał się jednak do kontroli, tylko wjechał na pole, a potem pojechał w kierunku lasu – relacjonują policjanci z Chojnic.

Kierowca stracił jednak panowanie nad pojazdem, gdy chciał ominąć przygotowaną przez policję blokadę. 44-latek wjechał do rowu i został zatrzymany. Jak się okazało, miał prawie jeden promil alkoholu w organizmie, a dodatkowo nie miał też uprawnień do kierowania.

 

- Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. 44-latek odpowie również za popełnione wykroczenia między innymi za kierowanie bez uprawnień i stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym - informują policjanci.

Wesprzyj nas,

aby mieć wybór, alternatywę i dostęp do obiektywnej, wiarygodnej i rzetelnej informacji.
BEZ PROPAGANDY

Zawsze Pomorze Logo

 

ZAPRENUMERUJ E-WYDANIE

Zaprenumeruj

Komentarze