Joanna Senyszyn

W gdańskiej siedzibie NOT, pod hasłem „Odsłaniamy Kulisy Lewicy – polityka od A do Z", spotkały się Joanna Senyszyn i Beata Maciejewska. Punktem wyjścia była najnowsza książka Maciejewskiej „Kulisy Lewicy. Eliminacja, chciwość, strach”. W ich alfabecie nie zabrakło więc literki C jak Czarzasty, K jak Kaczyński, B jak Biedroń Z jak Zandberg, T jak Tusk czy F jak Fala Senyszyn.

Powstrzymanie PiS przed przejęciem władzy w 2027 roku, a równocześnie danie obywatelom możliwości głosowania za, a nie przeciwko jakiejś partii. To motto mojej partii. Przecież wygrana Platformy Obywatelskiej i jej pierwsze miejsce w sondażach wynika ze strachu przed partią Jarosława Kaczyńskiego, a dobre notowania PiS ze strachu przed Donaldem Tuskiem i PO w drugiej części społeczeństwa - mówi prof. Joanna Senyszyn, która zakłada partię.

Kochani, nie lękajcie się! Będzie dobrze! Moc jest z nami! – tymi słowami prof. Joanna Senyszyn zaprasza do budowy nowej siły społeczno-politycznej pod roboczą nazwą „Czerwone Korale Senyszyn”. Nowa inicjatywa ma być początkiem ogólnopolskiej partii tworzonej oddolnie przez młodych i aktywnych obywateli.

Komitet Obrony Demokracji organizuje 30 maja w Gdańsku radosny przemarsz z Placu Solidarności na Długi Targ. Na czele pochodu stanie „Wielka Imperatorka” prof. Joanna Senyszyn, a symbolem manifestacji będą czerwone Korale Mocy – znak siły kobiet i wsparcia dla kandydatury Rafała Trzaskowskiego.

Choć jest jedną z przegranych tych wyborów, to prof. Joanna Senyszyn jednak może się czuć wygraną. Podczas Wielkiego Marszu Patriotów skradła show, przekazując Małgorzacie Trzaskowskiej „insygnia imperatorki”. Teraz ma swoją audycję w RMF FM, a wkrótce zakłada partię.

Joanna Senyszyn, lewicowa kandydatka na prezydenta z Gdyni przeżywa polityczny renesans dzięki TikTokowi! Jej wiralowe filmiki z czerwonymi koralami i hasłami „Nie lękajcie się” zdobyły miliony wyświetleń, a sama polityczka zyskała miano „Imperatorki galaktyk”. Z poparciem Pokolenia Z marzy o drugiej turze wyborów.

To nie był żart. Prof. Joanna Senyszyn faktycznie ma zamiar startować w wyborach prezydenckich. Udało jej się uzbierać 150 tys. podpisów do poparcia swojej kandydatury, które w czwartek 27 marca złożyła w Państwowej Komisji Wyborczej.

Polska potrzebuje prezydentki i kogoś spoza duopolu PO-PiS – uważa prof. Joanna Senyszyn i zapowiada chęć startu w nadchodzących wyborach prezydenckich.

Państwowa Komisja Wyborcza zakwestionowała ponad tysiąc podpisów poparcia dla Joanny Senyszyn. – Będę się odwoływać albo pojadę do Australii i Nowej Zelandii – zapowiada posłanka

Beata Maciejewska, Joanna Senyszyn, Sławomir Neumann i Artur Dziambor nie znaleźli się na listach wyborczych do Sejmu, ale nie chcą brać rozbratu z polityką i mają na nie swoje pomysły.

Zarząd krajowy Nowej Lewicy w piątek, 18 sierpnia zaakceptował listy kandydatów i kandydatek do Sejmu. Pierwsze miejsca w obu pomorskich okręgach dostały „spadochroniarki” spoza regionu. Nadal nie znamy jednak wszystkich nazwisk potencjalnych parlamentarzystów.

Opozycja mówi, że ta ustawa powstała ze strachu przed porażką i że jest psuciem polityki. - O co tyle hałasu? - odpowiadają rządzący.