Lech Poznań

W Gdyni w niedzielę, 9 listopada zagra piłkarski mistrz Polski. Mecze między żółto-niebieskimi a „Kolejorzem” w ostatnich latach dawały kibicom dużo emocji, wrażeń i wspomnień. Przypomnijmy te, które, naszym zdaniem, wryły się w pamięć kibiców.

Dużo ambitnej gry ze strony IV-ligowego Gryfa Słupsk zobaczyli kibice w meczu tej drużyny z Lechem Poznań w czwartek, 30 października w Słupsku. I chociaż Gryf przegrał w 1/16 STS Pucharu Polski 1:2, to wynik sportowy zszedł na dalszy plan. Bohaterem spotkania został bramkarz gospodarzy Kamil Gołębiewski, który po ostatnim gwizdku oświadczył się swojej partnerce.

Nie było sensacji w Słupsku, ale piłkarze IV-ligowego Gryfa nie muszą wstydzić się swojego występu przeciwko mistrzowi Polski w 1/16 STS Pucharu Polski. Lech wygrał tylko 2:1.

Aktualny, a w sumie aż dziewięciokrotny mistrz Polski oraz pięciokrotny zdobywca Pucharu Polski Lech Poznań będzie w czwartek, 30 października, rywalem Gryfa Słupsk w 1/16 STS Pucharu Polski.

W losowaniu 1/16 finału STS Pucharu Polski, czyli II rundy poznaliśmy pary, w których zagrają pomorskie zespoły. Największe zainteresowanie budzi spotkanie IV-ligowego Gryfa Słupsk z Lechem Poznań. Rywali poznali też w Arce Gdynia, Lechii Gdańsk i Chojniczance.

Po pierwszej połowie wydawało się, że będzie to świetna inauguracja nowego sezonu Ekstraklasy w Gdańsku. Lechia wykorzystała nieporadność Lecha i prowadziła już 2:0. Na drugie 45 minut wyszła już jednak drużyna, która była mistrzami kraju nie tylko z nazwy. Poznaniacy w nieco ponad 20 minut wpakowali biało-zielonym cztery bramki i unaocznili, że – mimo transferów – ten sezon wcale nie musi być dla Lechii lepszy od poprzedniego.

To będą pierwsze w sezonie 2025/26 mecze trójmiejskich drużyn piłkarskich na swoich stadionach. Oba zapowiadają się atrakcyjnie.

Piłkarze Lechii Gdańsk nie poddają się. W niedzielę, 9 lutego pokonali Lecha Poznań 1:0 i zwiększyli swoje szanse na utrzymanie się w PKO BP Ekstraklasie.

Lechia Gdańsk z Lechem Poznań o ligowe punkty na różnych poziomach rozgrywkowych i o różne trofea grała około 80 razy. Pierwszym w nowej Ekstraklasie (po reformie) było spotkanie z jesieni 2008 roku. Stanęli wtedy naprzeciwko siebie m.in. Buzała, Piątek, Rybski, Wiśniewski, Wołączkiewicz oraz Arboleda, Peszko, Wilk, Reiss, Stilić i … Robert Lewandowski. Na trybunach stadionu przy Traugutta Lechię wspierało wtedy około 10 tysięcy kibiców, a Lecha około 600 fanów. Pamiętacie to spotkanie?

Czy faworyzowany Lech Poznań potwierdzi swoją siłę, czy może Lechia sprawi niespodziankę i przypomni, że piłka nożna kocha nieprzewidywalność? Początek meczu już w niedzielę, 9 lutego o 17.30.

Piłkarska drużyna Arki Gdynia przegrała w czwartek, 7 grudnia z Lechem Poznań 0:1 w meczu 1/8 finału Fortuny Pucharu Polski.

Lechia, która dopiero w końcówce meczu zagrała zdecydowanie, dokładnie i skutecznie, pokonała Lecha Poznań 1:0.