pomorska policja

Kobieta z gminy Nowa Wieś Lęborska okradała dziecięce nagrobki. Zabierała ceramiczne figurki i przyozdabiała nimi swój ogród. Zatrzymano ją na gorącym uczynku - teraz 53-latka stanie przed sądem. Grozi jej kara aresztu, ograniczenia wolności bądź grzywny.

Pracuje zaledwie kilka dni, a już wytropiła mężczyznę poszukiwanego za paserstwo. Trzeba przyznać, że to natychmiastowy sukces nowej funkcjonariuszki gdańskiej policji. Ale nie jest to zwykła policjantka - ma cztery łapy, jest owczarkiem belgijskim i wabi się Vanila.

Pewna 21-latka z Malborka wymyśliła rozbój i kradzież, ponieważ… bała się, że nie dostanie odszkodowania za telefon, który uszkodziła. Teraz za fałszywe zgłoszenie grozi jej nawet osiem lat odsiadki.

Policjanci z Gdańska zatrzymali 26-latka, który ukradł sześć rowerów i hulajnogę elektryczną o łącznej wartości ponad 14 tysięcy złotych. Mężczyzna wpadł, gdy w sklepie przy al. Jana Pawła II ukradł puszkę piwa, a na miejsce przyjechał... kradzionym rowerem.

Jeden z gdańskich policjantów, jądąc do pracy, rozpoznał w tramwaju poszukiwanego mężczyznę. 39-latek miał zasądzoną karę więzienia za kradzieże i jazdę pod wpływem alkoholu.

Było „na wnuczka”, było „na bank”, było i „na blika”. Teraz oszuści znaleźli kolejną opcję - „na policjanta”. Tak właśnie 91-letnią gdyniankę chcieli „przekręcić” na 48 tys. zł mężczyźni podszywający się pod funkcjonariuszy. Sprawcom grozi surowa kara, ponieważ działali w warunkach recydywy.

Nie od dziś wiadomo, że samochody elektryczne mają wysoki moment obrotowy i natychmiast reagują na wciśnięcie pedału gazu. Przekonał się o pewien 21-latek, który w Łebczu w powiecie puckim pędził 112 km/h w terenie zabudowanym.

Sobotni mecz (27 września) pomiędzy Pogonią Lębork a Pomezanią Malbork okazał się owocny dla policjantów, którzy wylegitymowali 167 osób, wystawili trzy mandaty i zatrzymali mężczyznę poszukiwanego do odbycia kary więzienia. A wszystko przez race i petardy.

Kierowca nie zatrzymał się do kontroli drogowej, zaczął uciekać i skończył w rowie melioracyjnym. Tak zakończyła się historia 40-latka z Gdańska, którego w środę, 24 września, zatrzymali gdańscy policjanci. Po ujęciu szybko okazało się, dlaczego chciał uniknąć spotkania z funkcjonariuszami - był pijany, a wcześniej także karany za jazdę pod wpływem narkotyków.

Kierowca BMW wcisnął Trasie Kaszubskiej pedał gazu za mocno i na liczniku pojawiło się ponad 200 km/h. Teraz musi zapłacić 2,5 tys. zł mandatu.

Gdańsk, a konkretnie radni z Wszystko dla Gdańska, chcą walczyć z hałasem. W związku z tym skierowali pismo do komendanta wojewódzkiego policji, aby zamontować w całym województwie fotoradary akustyczne. Służby już analizują, czy jest to możliwe.

Włamał się do mieszkania, ukradł mienie warte ponad trzy tysiące złotych, następnie namalował graffiti na kilku budynkach, a na koniec dokonał rozboju na taksówkarzu. I to wszystko w jedną noc. Teraz sprawcy, którym okazał się 21-latek z Gdańska, grozi do 15 lat więzienia.