Włamali się do budynku po banku. Burmistrz Chojnic: Więzienie albo sprzątanie miasta

Dawny budynek banku PKO przy cmentarzu parafialnym w Chojnicach obecnie stoi pusty. Należy on do miasta, które kupiło go wspólnie z powiatem chojnickim i gminą Chojnice z przeznaczeniem na remont i zorganizowanie tu Warsztatu Terapii Zajęciowej. Kilka dni temu dwaj mężczyźni wybili w tym budynku okno i weszli do środka, gdzie dokonali sporych zniszczeń.

- Wyrwali i łamali m.in. drzwi oraz szafki... Rozwinęli węże przeciwpożarowe i chcieli zalać budynek. To im się nie udało, więc chcieli wywołać pożar, podpalając m.in. składowane tam materace. Na szczęście to również im się nie udało. Opróżnili wszystkie gaśnice. Straty zostały wycenione na ok. 170 tys. zł - mówi burmistrz Chojnic Arseniusz Finster.

To, że policja łapie takich wandali, to jest przestroga dla tych, którzy chcieliby ich naśladować albo mają w planie niszczenie obiektów lub infrastruktury. Jeśli za to nie będą trafiać do więzienia przypilnuję, że będą pod naszym nadzorem sprzątać miasto w ramach prac społeczno-użytecznych. Będę liczył każdą minutę ich pracy, a to, co zepsuli będą w tym budynku sami naprawiać.

Arseniusz Finster / burmistrz Chojnic

Sprawcy zostali ujęci przez chojnickich policjantów.

- W wyniku pracy operacyjnej oraz dzięki bardzo dobremu rozpoznaniu policjanci bardzo szybko ustalili tożsamość sprawców. To dwaj mieszkańcy Chojnic w wieku 19 i 20 lat. Obaj usłyszeli zarzuty. Sprawcy przyznali się do ich popełnienia. Teraz za swoje czyny będą odpowiadać przed sądem. Mężczyznom grozi kara nawet 5 lat więzienia – informuje chojnicka policja.

- Ci dwaj panowie nie pracują i zdemolowali budynek pewnie z nudów. Nie potrafili wytłumaczyć policji dlaczego to zrobili. Definicja wandala to za mało dla tych panów – mówi burmistrz Chojnic Arseniusz Finster, który jednocześnie dziękuje policjantom za skuteczne złapanie sprawców. I dodaje: - To, że policja łapie takich wandali, to jest przestroga dla tych, którzy chcieliby ich naśladować albo mają w planie niszczenie obiektów lub infrastruktury. Jeśli za to nie będą trafiać do więzienia przypilnuję, że będą pod naszym nadzorem sprzątać miasto w ramach prac społeczno-użytecznych. Będę liczył każdą minutę ich pracy, a to, co zepsuli będą w tym budynku sami naprawiać.